Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Agatek 11:01, 02 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
kachat napisał(a)
W Poznaniu ponoć śnieg sypie... Może niedługo dojdzie do Warszawy i jeszcze uda mi się na narty biegówki pójść


kochana wczoraj było prima aprilis, nawet sobie nie żartuj z tym śniegiem
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
AgataBC 11:06, 02 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Aż z ciekawości o tym posłonku poczytałam
Dzięki, że do mnie zajrzałaś. Jakie masz plany u siebie na wiosnę ??
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
kachat 11:57, 02 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
No wiecie, trzeba pozytywy znajdować Ja tam się na śnieg nawet cieszę, naprawdę bym jeszcze na tych nartach pojeździła :] Choć pewnie aż tyle nie napada...
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 12:01, 02 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Agciu, u siebie plany mam na razie takie, aby krzaki wreszcie kupić i działkę dookoła nimi obsadzić. Tylko co sobie krzaka wymyślę, to oczywiście nie ma, a wyboru wielkiego nie mam Do tego chcę coś okrywowego odpornego na suszę posadzić, na początek pewnie wezmę na próbę kilka sadzonek bodziszka - korzeniastego i biokovo, zobaczę jak sobie poradzą No i paprocie... Paprociowisko sobie robię

Na razie moje paprocie nie porażają urodą, ale mam nadzieję, że będzie lepiej

____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
AgataBC 12:41, 02 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Czyli plany masz podtrzymane z jesieni ale taka konsekwencja bardzo dobra. Obyś znalazła te roślinki, które u Ciebie wytrzymają. Paprotki na pewno dadzą sobie radę. W okolicznych lasach widzę jak w piachu rosną- tylko od dołu są takie łyse, ale dają rade. Są odmiany odporne na susze. Paprotowiska bardzo mi się podobają
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
kachat 14:06, 02 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
O, no widzisz - ja swoich planów z jesieni nie pamiętam za bardzo, ale skoro jak mówisz takie same były jak teraz, to uff, jaka ulga że nie zdążyłam jeszcze zdania zmienić Z paproci to narecznicę samczą sadzę, ponoć najlepsza na moje warunki - odporna na suszę, lubi kwaśną przepuszczalną glebę, no i cień oczywiście też.

A z krzewami to jak zwykle problem, chyba tylko z tych mam co wybierać: świdośliwa, dereń biały, irga błyszcząca, jaśminowiec (?), berberysy, pęcherznica... Ale derenie za pstrokate, berberysy i pęcherznica zbyt kolorowe, irgę już posadziłam, co do jaśminowców nie jestem do końca przekonana..... ;/
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
pasjonatkaam... 16:06, 02 kwi 2015


Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184
ja bym kupiła trochę dobrej ziemi i tam gdzie pada chociaż trochę słońca spróbowała posadzić fortegillę większą.Czytałam,że w półcieniu powinna dać sobie radę.U mnie właśnie będzie w półcieniu.Lubi kwaśną ziemię i jest mrozoodporna.
____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki
kasiek 16:16, 02 kwi 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Wrzosy masz super! Mnie prawie wszyskie popadały - glebę mam zasadową.
A w klimacie Twojego lasu to masz zawilce i przylaszczki?
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
kachat 16:17, 02 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Ewulka, jakbyś mi w myślach czytała Już od pewnego czasu dumam nad tą fortegillą, nawet o dziwo w moim ogrodniczym była i prawie ją kilka dni temu kupiłam. Te wiosenne kotki strasznie mnie korcą, tylko czy ona później też jest wciąż atrakcyjna..? Chyba mimo wszystko na 2 krzaczki się skuszę, ale tak bonusowo, nie na obwódkę działki, bo fortegilla rośnie ponoć tak wolno, że trzeba by jakieś pomiary co roku robić aby potwierdzić na 100%, że rzeczywiście rośnie...
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 16:24, 02 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Kasiek, miałam 3 przylaszczki, ale rodzina je uparcie wciąż kosiła, więc już chyba nie mam... W lasach parenaście kilometrów ode mnie są całe polany przylaszczkowe, bajka! Może uda mi się fotki zrobić

Zawilców zaś w okolicy nie ma - one jednak żyźniejsze i wilgotniejsze lasy chyba lubią, bardziej też liściaste niż iglaste. Jesienią dwa zawilce chyba mieszańcowe posadziłam, i próbując teraz wiosną oberwać zeschnięte kwiatostany połowę zawilca przypadkiem wyrwałam z ziemi, więc przynajmniej widziałam naocznie, że zimę przeżyły... Tylko nie wiem jak moje zabiegi pielęgnacyjne przetrwały :/

Myślałam, by zawilce kanadyjskie posadzić masowo, ale one lubią żyźniejszą i wilgotniejsza glebę niż mam im do zaoferowania, więc no nie wiem... Pewnie nie wytrzymam i kupię z 3 sztuki dla testów
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies