Ja o epimedium też myślałam, czytałam o nim, ale coś takiego wyczytałam, że z niego zrezygnowałam... A już nie pamiętam co to było.

Przytulia od Magnoli, pięknie się podniosła i zaczyna kwitnąć

kachat napisał(a)

Skalnica Arendsa, pasażer na gapę od Ani Małej Mi, przyjechała niezauważona razem z rozchodnikiem widocznym obok. Z dwóch listeczków rozrosła się tak w 2 lata. Rośnie w samym piachu, w cieniu, w warunkach jak dla mnie fatalnych, ale chyba jej tu dobrze

w cieniu mowisz ?
moge liczyc na jakas sadzonke kiedys przy okazji ?

Haha, Kasya, jak mi się skalnica rozrośnie to bardzo chętnie ci cały nadmiar oddam Teraz jeszcze mała jest, będę też ją zaraz dziubała, bo tak mi się spodobała, że chcę nią całą ścieżkę jedną obsadzić, taki mini skalniaczek leśny robię wzdłuż ścieżki, na czystym piachu. Więc będę dziubać, rozmnażać, może za rok czy dwa już będzie jakiś efekt widać Jak nie ona to chyba nic tam nie da rady rosnąć...
Teraz mogę ci zato siewki kocimiętki albo gęsiówki dać, niektóre już kwitną

nic pilnego
kocimietkę mam

ale pięknie
ja jeszcze kocimiętki nie posiałam, może w weekend mi się uda

Mnie się sama posiała


Barwinki jeszcze kwitną

Kocimiętka to niezwykłe "stworzenie" nie mam jej od 3 lat, a ciągle siewki znajduję...

Kasya, jeśli chcesz, mogę ci dać saxifragę, vel skalnicę. Mam czerwoną Peter Pan.

Floksy, które dojrzałaś u Skuli też ci mogę dać

A jeszcze o Saxifradze - nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia. Woli rosnąć od północy.

floksy dopiero w tym roku wystrzeliły z wielka siłą
miałem dwie kępy a teraz to już kępiska i niedługo się połączą
tak się rozrosły
zupełnie bezobsługowa roślina i jakże piękna

Iwona dzięki

Skoro o floksach mowa... Mam takie 3 maleństwa, świeżo wsadzone - dostałam za słoiki w czasie Warszawskich Dni Recyklingu



Kiedy one mi się rozrosną...

Ma ktoś fińskiego różanecznika Tigerstedta..? Nigdzie znaleźć nie mogę no... Może ktoś go ukorzenia przez np. odkłady, albo może kilka gałązek do samodzielnego ukorzenienia dać..? Baaardzo bym go chciała, ale oczywiście co sobie wymarzę to nie ma

Na wymianę mam siewki kocimiętek i gęsiówki, może jakaś rozmnożona żurawka by się już nadawała do przeprowadzki. Albo za tabliczkę czekolady Już nie wiem, gdzie go szukać... A taki piękny jest.