Znalazłam stronę firmy, która robi z kamienia różne ozdoby do ogrodu - rzeźby, poidełka, ciurkadełka... Nie wiem, czy można wklejać link..? To tutaj. Bardzo fajnie wyglądają te rzeczy, choć ja pewnie nie skorzystam na razie. Ale MuSzka, chciałaś ciurkadełko - może coś cię tu zainspiruje

Fajny ten ogród z postaciami z bajek, idealne miejsce by się wybrać z dziećmi - i jest w Polsce! U siebie za bardzo tego nie widzę, ale sam pomysł super

kachat napisał(a)

Ślimak świetny!!! Pasowałby jak ulał! Mamy całą rodzinę ślimaczą na działce, ciągle nam się winniczki plączą pod nogami. Ale jak dotąd (tfu! tfu!) ani jedna funkia nie ucierpiała nadgryziona. Nooo to teraz w nagrodę mogłabym im pomnik postawić Tylko jak ja go ulepię.... ;/ Chyba mniejszy jakiś już prędzej...

z formy do gipsu chociaż patrzyłam że wcale nie są tanie :/

kachat napisał(a)

Znalazłam stronę firmy, która robi z kamienia różne ozdoby do ogrodu - rzeźby, poidełka, ciurkadełka... Nie wiem, czy można wklejać link..? To tutaj. Bardzo fajnie wyglądają te rzeczy, choć ja pewnie nie skorzystam na razie. Ale MuSzka, chciałaś ciurkadełko - może coś cię tu zainspiruje

Te ciurkadełka już chyba wstawiała Danusia właśnie tej firmy bardzo fajne są i rzeźby super.
To ciurkadełko to sobie chyba zrobię sama i raczej będzie proste bo z kamienia nie umiem kuć a szkoda ;P.
Na razie mam za dużo wydatków żeby kupić ciurkadełko, a jeszcze mnie czeka wydanie kasy na żywopłot prawie 400 zł zdaje się i to na same cisy :/ że już nie wspomnę o innych roślinach
Jednak cisy to jedyny materiał szkółkarski na żywopłot, który można ciąć bardzo cienko i jak się chce z tego co już przepatrzyłam. A patrzyłam już bardzo długo różnych pomysłów na żywopłot szukałam i z mężem wspólnie zgadzamy się na cisa na razie.

MuSzka, żywopłot cisowy będzie w sam raz dla ciebie, już się nie mogę doczekać co z niego wyrzeźbisz Ja też nie będę żadnych ozdób kamiennych kupowała póki co, sama spróbuję zrobić Wtedy będzie się czym chwalić, a nie "Ooo, takiego samego ślimaka widziałam u Basi w ogródku!". Mój (cokolwiek to będzie) będzie jedyny w swoim rodzaju

Wróciłam niedawno z wizyty w szkółce, którą mi Kraania poleciła Nie miałam zamiaru nic kupować a tylko się rozejrzeć, dlatego pojechałam na rowerze, ale oczywiście na miejscu szaleństwo mnie ogarnęło i koniec ;/ Przytaszczyłam kilka siat, ciekawie musiałam wyglądać jadąc z tym wszystkim na rowerze, i z różami wystającymi mi nad głową z plecaka...

Kochani, stało się - dokupiłam kilka róż (nota bene 2 razy tańszych niż te, co zamówiłam na wiosnę przez internet..), i teraz muszę zrobić tę rabatę różaną przed domem.

Mam 6 róż The Fairy i 3 Lovely Fairy. Do tego myślałam, aby dodać: miskanty, szałwię i czyściec wełnisty, może jakieś niskie trawki jeszcze..? Jak myślicie?

Wydumałam takie coś:
- różowe w dwóch odcieniach to róże okrywowe
- fioletowe to szałwia
- szare to czyściec albo kostrzewa sina
- zielone wiechy to dwa miskanty, a zielone większe ciemnozielone kępy to kosodrzewina

No i ślicznie. W czym robiłaś w Photoshopie?

MuSzka, w Photoshopie, tak Bele jak, ale trochę może widać, co mi po głowie chodzi

Nie jest źle serio. Wiadomo o co chodzi

Tylko tam z przodu dociągnij tą rabatę do ścieżki może z praktycznego punktu widzenia, bo będzie ciężko kosić (o rany mówię już jak mój M). Jednak kto z kim przystaje...