Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pomóżcie wyczarować mi ogród

Pomóżcie wyczarować mi ogród

Viola 21:57, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
inag napisał(a)
Tak nigdy nie będzie, masz rację... - będzie milion razy lepiej!!!!


Ha,ha, ale się uśmiałam. Dzięki Ilona, Ty to wiesz jak mi humor wrócić
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 22:03, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Ewa777 napisał(a)
Violu, a co Ci nie podoba się w Twoich ambrowcach? Ja właśnie myślę o zakupie tego drzewka, bo czytałam same zachwyty.


Ewciu, ja z chciwości kupiłam 3 sztuki (bo były w pakiecie na wyprzedaży). Jeden jest całkiem, całkiem, a dwa pozostałe rosnące przed żółtymi tujami (str. 111) są mocno powyginane, przewodniki potraciły (przez mrozy może), puściły gałązki od dołu, albo mocno w bok - po prostu brzydale. Jakby się dało chętnie bym się na coś wymieniła. Ale wiesz, szkoda mi zachodu, kopać wysyłać, a i tak ktoś może pomyśleć, że kiepski interes zrobił. Więc na razie rosną, później pomyślę co z nimi zrobić.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Ewa777 22:04, 11 paź 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Obejrzałam sobie i poczytałam o klonie ściętolistnym, rzeczywiście ciekawie brzmi. Kupowałaś w sklepie stacjonarnym, czy w internecie?
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Viola 22:12, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Ewa777 napisał(a)
Obejrzałam sobie i poczytałam o klonie ściętolistnym, rzeczywiście ciekawie brzmi. Kupowałaś w sklepie stacjonarnym, czy w internecie?


Wiesz Ewo, kupowałam w zwykłej szkółce (stacjonarnej). Był mały i mizerny, ale listki miał właśnie tak cudownie przebarwione (bo było to dokładnie w zeszłym roku, pod koniec października), że postanowiłam go mieć I muszę powiedzieć, że kocham go najbardziej ze wszystkich roślin w moim ogrodzie. Jest cudowny, błyskawicznie rośnie, nie choruje i pięknie wygląda. Tylko na razie miejsce nie docelowe. Posadziłam go jesienią pod domem, bo jeszcze nie miałam żadnych roślin w ogrodzie i bałam się, że wymarznie. Ładnie przezimował (okryty agrowłókniną) i błyskawicznie ruszył wiosną Tak wyglądał w zeszłym roku
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Ewa777 22:18, 11 paź 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Cudny jest Violu Pasowałby mi do nasadzeń japońskich Przeczytałam, że jest mrozoodporny. Fajnie, że u Ciebie go zobaczyłam

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Viola 22:27, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Ewa777 napisał(a)
Cudny jest Violu Pasowałby mi do nasadzeń japońskich Przeczytałam, że jest mrozoodporny. Fajnie, że u Ciebie go zobaczyłam


Niby mrozoodporny, ale ... taki malutki był, to go przykryłam
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 22:44, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Podziałałam dzisiaj w ogrodzie, ale to taka robota głupiego czyli pielenie, grabienie liści i dołowanie doniczek. Trochę poprzesadzałam drobiazgów. Nic nie widać. Żadnych spektakularnych efektów.

Aha, 90-letni sąsiad przyszedł z piwkiem jak zobaczył, że M. i ja pracujemy w ogrodzie. Poczęstował Zaczynałam właśnie wytyczać rowek pod nasadzenia. Po wizycie sąsiada skończyłam robotę, ale nie wiem jaki będzie efekt - miało być pod sznurek, ale jak wyszło, zobaczę jutro
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
JoannA 22:47, 11 paź 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Viola napisał(a)

Niby mrozoodporny, ale ... taki malutki był, to go przykryłam

I dobrze zrobiłaś Wiolu bo młode egzemplarze moga przemarzać.
Ja swojego na zimę okryję. Łobuz nie chce sie jeszcze przebarwiać, dzisiaj zauważyłam delikatne przebarwienia na liściach ale ja liczę na spektakl.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Viola 22:48, 11 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
A jakiego masz klona Asiu?
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
JoannA 22:50, 11 paź 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Viola napisał(a)
Podziałałam dzisiaj w ogrodzie, ale to taka robota głupiego czyli pielenie, grabienie liści i dołowanie doniczek. Trochę poprzesadzałam drobiazgów. Nic nie widać. Żadnych spektakularnych efektów.

Aha, 90-letni sąsiad przyszedł z piwkiem jak zobaczył, że M. i ja pracujemy w ogrodzie. Poczęstował Zaczynałam właśnie wytyczać rowek pod nasadzenia. Po wizycie sąsiada skończyłam robotę, ale nie wiem jaki będzie efekt - miało być pod sznurek, ale jak wyszło, zobaczę jutro

Jak wyjdzie fala to też fajnie
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies