Pomóżcie wyczarować mi ogród

Viola 20:07, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Zielona napisał(a)

Violka - a dlaczego szmaragdy wypadają? Fajnie wygląda taki mieszany żywopłot, a jest ich 5, więc nie jest to za mało jednego gatunku...

Spiralisy muszę "rozszerzyć" (bo za gęsto posadziłam) więc pomyślałam, że jak już rewolucja to wysadzę szmaragdy w inne miejsce - w miejsce cisów - jak będą razem rosły 10 sztuk to fajny mi ekran utworzą przed sąsiadami, którzy planują się budować w przyszłym roku

Nie wiem jeszcze... tyle mam planów... I już wszystko chcę inaczej sadzić niż jest. Dzięki, że zaglądasz

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Viola 20:10, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Toszka napisał(a)

No, takie życie - człowiek myśli że jest sam... że go nikt nie widzi...dłubie w no...tesie, foty wstawia....
a tu bach!
podglądacze na czasie
Ja tu cały czas mam na ciebie OKO

Ha, ha, dokładnie. Ja sobie powolutku fotki wstawiam, internet chodzi jakby chciał, a nie mógł; nikt nie zagląda bo i po co; to se myslę: Pogadam do siebie, czasem tak trzeba, to może się ktoś odezwie.... A tu matko z córką Toszka i Marta Zielona,... aż się przestraszyłam

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Viola 20:13, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Toszka napisał(a)

Jeśli chcesz brzozę przesadzać TO trzeba zrobić TERAZ, wtedy od wiosny ruszy z kopyta. Jeśli na wiosnę, to dłużej będzie się zbierać i trzeba będzie ją starannie podlewać

Kurczę, czekałam aż liście straci, że to niby lepiej... To teraz mówisz? No to starego trzeba zmobilizować, bo przecież musi plan zaakceptować. Jak to teraz wymyśleć, żeby było, że to jego pomysł

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

JoannA 20:17, 08 lis 2014

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

A ja se tak ciuchutko siedziałam i patrzałam z zaciekawieniem więc Cię nie wystraszyłam Wiolu

I co ja tu czytam? Nikt nie zaglada...
Wiolu, ja tu codziennie zaglądam i śledzę Twoje poczynania. Widzę jak konsekwentnie dążysz do stworzenia pięknego ogrodu, swojego raju na ziemi.
I przyznam się jeszcze, że ja od pierwszego dnia jak założyłaś swój wątek zaglądam co Ciebie choć nie zawsze piszę.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

Zielona 20:17, 08 lis 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Nooo... jest się czego bać

Ja byłam Twoim postrachem i tak już zostało

Okropna ze mnie baba

Zastanów się, czy jednak to spiralisów nie powtórzyć w innym miejscu. Wtedy będziesz mieszała te same gatunki, więc będzie konsekwentnie, a w grupach po kilka dadzą zróżnicowane tło dla nasadzeń przed nimi. Wtedy fajnie będziesz grała "sektorami" niższych nasadzeń. Zrozumiałaś coś z tego? Bo namieszałam

Viola 20:19, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Zielona napisał(a)

Nooo... jest się czego bać Ja byłam Twoim postrachem i tak już zostało Okropna ze mnie baba

Zastanów się, czy jednak to spiralisów nie powtórzyć w innym miejscu. Wtedy będziesz mieszała te same gatunki, więc będzie konsekwentnie, a w grupach po kilka dadzą zróżnicowane tło dla nasadzeń przed nimi. Wtedy fajnie będziesz grała "sektorami" niższych nasadzeń. Zrozumiałaś coś z tego? Bo namieszałam

Wszystko zrozumiałam

. Ale jak rozsadzę spiralisy, to już tam nie zostaną szmaragdy po 5 sztuk z każdej strony tylko po trzy - nie wiem czy nie za mało?

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Zielona 20:21, 08 lis 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Viola napisał(a)

Kurczę, czekałam aż liście straci, że to niby lepiej... To teraz mówisz? No to starego trzeba zmobilizować, bo przecież musi plan zaakceptować. Jak to teraz wymyśleć, żeby było, że to jego pomysł

Musisz to zrealizować. Ja przesadzałam sama, a następnego dnia płakałam... Kręgosłup uznał, że przegięłam

Choć przygotowałam się do akcji starannie. Wątek o przesadzaniu drzew przeczytałam. Matę do transportu drzewa przygotowałam, dół wykopałam z wyprzedzeniem i... przytulałam się potem do środków przeciwbólowych

Zatem dumaj, jak Mężusia przekonać.

Viola 20:22, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

JoannA napisał(a)

A ja se tak ciuchutko siedziałam i patrzałam z zaciekawieniem więc Cię nie wystraszyłam Wiolu
I co ja tu czytam? Nikt nie zaglada...
Wiolu, ja tu codziennie zaglądam i śledzę Twoje poczynania. Widzę jak konsekwentnie dążysz do stworzenia pięknego ogrodu, swojego raju na ziemi.
I przyznam się jeszcze, że ja od pierwszego dnia jak założyłaś swój wątek zaglądam co Ciebie choć nie zawsze piszę.

Ojejku, wiem, że zaglądacie. Dziękuję. Tylko ja tak sobie nienachalnie chciałam historyjkę opowiedzieć, nie spodziewałam się od razu tylu gości

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Zielona 20:23, 08 lis 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

A nie da się zostawić 5 szmaragdów? Bo teraz ja się zgubiłam. Spiralisy w inne miejsce, a linię szmaragdów zostawić?

Viola 20:26, 08 lis 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Zielona napisał(a)

Musisz to zrealizować. Ja przesadzałam sama, a następnego dnia płakałam... Kręgosłup uznał, że przegięłam Choć przygotowałam się do akcji starannie. Wątek o przesadzaniu drzew przeczytałam. Matę do transportu drzewa przygotowałam, dół wykopałam z wyprzedzeniem i... przytulałam się potem do środków przeciwbólowych Zatem dumaj, jak Mężusia przekonać.

Skąd ja znam ten ból ??? Mój M. mało wyrywny do prac ogrodowych, ale zawsze ma dużo do powiedzenia

. Jak już coś zrobimy wspólnie to duma go rozpiera, jak on to super wymyślił. No jak dziecko normalnie. To co mu mam radość odbierać, niech się cieszy, że genialny ogrodnik. Przynajmniej fizycznie pomoże

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród