Karolu na tle tego płotu chcę tę Nigrę, tylko debatuję właśnie nad tłem. Wszyscy mi doradzają wysoki zimozielony żywopłot, ja chcę tego uniknąć bo po co mi rośliny, których nie będzie widać Ale teraz wymyśliłam, że może posadzić tych cyprysików więcej - one mają ładny jasny kolorek - podoba mi się.
U mnie zachodzące słoneczko akurat podświetlało by ją, tzn. tak jakby od sąsiada świeci po południu jak zachodzi więc ładny kolorek by miała (tak sobie wyobrażam)
Ja sieję sporo co roku - tyle ile mam miejsca . Doniczki mam ustawione na każdym parapecie i na podłogach przy balkonach .
Nasiona mogły nie wykiełkować bo były wyschnięte lub nie było przeprowadzonej stratyfikacji.
Ziemie kup do siewu lub "zwykłą" włóż do piekarnika na pół godz. na 120 stopni aby wyginały patogeny. Jak wsiejesz do doniczek to włóż je do tak zwanej mnożarki która zapewni im stałą wilgotność lub przykryj szybą lub folią przeźroczystą. I nie zapomnij o wietrzeniu .
Nie warto wysiewać za wcześnie bo jak jest ciemno to siewki się wyciągają, są cienki i łamliwe potem byle wiatr je łamie.
O matulu, ziemię z ogrodu brałam , w garazu trzymałam -widnym, temp. 15 stopni, podlewałam dobrze. Pewnie sie obraziły nasionka, że nie wiedziałam co to ta stratyfikacja Folią nie przykryłam
Tyle nauki jeszcze przede mną. Dziękuję Renatko za lekcję.
Violu, ja kupuje ziemię do siewu i pikowania, sieję w mini- szklarenkach - takie pojemniki z przezroczystą przykrywką. Jak wykiełkują trzeba wietrzyć. Później pikuję do wielodoniczek. No i widny, ciepły parapet plus stała wilgotność. Powinno się udać, choć czasem zdarzają się nasiona do kitu.
Cyprysiki Lawsona = częste cięcie. Inaczej im starsze tym bardziej tracą na urodzie i wychodzi zaniedbanie ogrodnika
Dla mnie żółty żywopłot i czerwone drzewo to trochę dużo. Przy nieostrożnym doborze roślin obok może wyjść przesadnie kolorowo i drażniąco. Chyba że np. pod śliwą posadzisz hortensje 'Limelight', a przed nimi ciemno zielone małe iglaki typu świerk pospolity 'Little Gem' dla uspokojenia kompozycji.
Już np. żurawki czy paskowane turzyce tam odpadają, bo zbyt kolorowo będzie.
Jeśli ziemia z ogrodu zdrowa to ok. Jeśli roślinka wymaga pikowania to wymieszaj ją z piskiem w proporcji 2:1. Garaż widny i +15 stopni tez ok. Tylko nie dla wszystkich roślin. Na opakowaniu niektórzy producenci piszą w jakiej temp dane nasiono kiełkuje. Niektóre wymagają wyższej temp.
Jest jeszcze trochę czasu możesz sprawdzić siłę kiełkowania tego co masz. Na np. tackę z watą i wodą wysypujesz po parę nasion z każdej torebki i po jakimś czasie już wiesz czy wzeszły czyli czy nasiona są stare czy nie. Oczywiście wata nie może wyschnąć.