Tawułki bardzo lubię i mam 3 kolorki; róż, biały i bordo. Ale ogromny kłopot z nimi, brak cienia a to cieniolubne roślinki. Pewnie będę musiała je oddać bo ciągle poprzypalane.

Dobrze, że wpadłam do Ciebie, bo taki dziki pęd na forum do robót wszelkich, że zaczęłam się martwić, że to ostatni gwizdek na sadzenie świerków, przesadzanie tuj i że nie zdążę miejsca przygotować... Ale skoro druga połowa kwietnia jest ok, to powinnam się wyrobić

Pozdrawiam

Ale fajnie
Aja się głowię, jak paczkę wysłać. U nas nie ma poczty, kurier nie chce wziąć od osoby prywatnej, w poniedziałek pojadę wysłać do miasta.
Violu, to są te tawułki, co lubią w cieniu rosnąć?

Violus, różowe i jasnofioletowe. Cieszę się ze się cieszysz Wyglądają zdrowo Dobrej nocki!

Ale fajna niespodzianka
Ja dostałam od koleżanek z forum nasionka i patyczki i też miałam dużo radości Miło na tym forum