A co do roślin kupowanych w średniej jakości szkółkach to wiecie jak to jest: szukacie żurawki np. Rio (ostatnio szał), a w szkółce jest -Żurawka mix, albo żurawka żółta, albo żurawka holenderska. Nic nie można od sprzedawcy się dowiedzieć

.
Kupiłam cyprysiki, a na paragonie mam informację: cyprysy

. No i co iść do sprzedawcy i prostować, że to pomyłka?
Kupiłam 3 berberysy jesienią (jeszcze listki miały, pięknie przebarwione) oczywiście bez nazwy. Dziś widzę, że to dwa różne gatunki. Dwie sztuki są rozgałęzione - takie rozczochrane, a jeden jak żołnierzyk stoi wyprostowany. Wybarwienie liści prawie identyczne. Te krzaczaste ciemniejsze bordowo-brązowe, ten wyprostowany bardziej bordowo-ceglasty. Wszystkie mają zielone listki od dołu. Myślę, że te dwa po bokach to Thunberga Atropurpurea, a ten na środku to może Red Pillar albo Red Torch.