Pochwalę się Wam drzewkiem, z którego jestem bardzo dumna. Jest to klon ściętolistny - dość rzadka odmiana w Polsce. W Ameryce bardzo popularna, nazywa się Shantung Maple. Rośnie jak szalony, ma pięknie skrojone listki i oryginalnie ułożone gałęzie, oprócz górnych, pozostałe rosną w poziomie lub nawet leżą na ziemi pod swoim ciężarem. W żaden sposób nie jestem w stanie uchwycić jego uroku na zdjęciach. W przyszłym roku przesadzę go w jakieś godne miejsce w ogrodzie - musi rosnąć jako soliter, bo widzę, że będzie ozdobą ogrodu

Zimą był zadołowany w donicy, wiosną szybko ruszył, posadziłam go w zacisznym miejscu na wystawie południowej. Chyba jako jedyna roślina w moim ogródku nie sprawiał żadnych problemów

Odpukać. Na zdjęciach - jesienią 2013 po zakupieniu, wczesną wiosną tego roku w dużej wiklinowej donicy po prawej i aktualnie na rabacie przy domu. Gałązki leżą na astrach i daliach więc ich nie widać. Średnica drzewka dzisiaj to około 100cm przy wysokości też około 90- 100 cm. Docelowo drzewko 5-8m. Ideał

.