Gocha
11:40, 24 lut 2015

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Ala przyznam ,że do bratków mam wielki sentyment, przypominam sobie jak moi rodzice jak przeszli na emeryturę to tata kupił kawałek ziemi dosyć spory bo około 1 ha i tam się realizował. Mieli 3 duże tunele foliowe- pamietam że była tam najpierw sałata później pomidory i chryzantemy. Ale to były inne czasy, można było troche na tym zarobić bo była mniejsza konkurencja a mój tata potrafił zawsze znależć rynek zbytu. Oprócz tych tuneli było jeszcze dużo ziemi do obsadzenia. Pamiętam , że w części był sad leszczynowy. I w którymś roku siali a później sadzili około 15 arów bratków i sprzedawali na wiosnę. Każdy bratek był inny- czymś sie odróżniał. Kolory były przecudne. I ja też w tamtym roku postanowiłam sobie posiać bratki ale z tych o mniejszym kwiatku. Posiałam 3 rodzaje- czarny, pomaramnczowy i jasnoniebieski z ciemniejszym środkiem. U Sebastiana chyba go widziałam i wiem że kwitł bardzo długo i dlatego mi się spodobał. I tylko ten mi wzeszedł i jego przepikowałam. Mam go 50 sztuk więc będę go mogła sobie poprzesadzać .
Alu mnie też się podoba widok pracujących w ogrodzie facetów. Co do M. to nie narzekam bo dużo robi w ogrodzie szczególnie cięższe prace- chociaż tego nie lubi. Ale młodych jest mi trudno zagonić- także jeżeli mi się uda to zrobić to się cieszę.



____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu