Echhh..no co to za choroba ..opócz gał nic mi większego nie dolega ..
Żurawki..hmmmm..one są bardzo zmienne , w zależności od nasłonecznienia miejsca.. Nie wiem , czy to obsydian, tak mi sie wydaje bo kupiłam bez metki ...
Mam nadzieję ,że uda Ci sie kupić odpowiednie i że Cię niechcący nie wpuściłam w maliny z ta nazwa.. U mnie te ciemne pierniki rosną całkiem fajnie i tak mam juz 3 z jednej a część juz rozdałam..sama też dostałam kilka roślin od uczynnych Ogrodomaniaków , więc wiem. ,ze to bardzo fajny ogrodowiskowy zwyczaj
Oczęta już troszku lepiej , a mnie juz tak za Wami tęskno...stad dzis juz siadłam by Wam poodpisywać
Zdjecie szkoleniowe opuchlaka to tylko na pulpit ..Mężowi może lepiej nie pokazuj, bo pomyśli ,ze tu same zboczone ogrodniczki na Ogrodowisku i jeszcze Ci zabroni wchodzić tutaj , cobyś siem nie zgorszyła
A czy je można w ciagu dnia normalnie zobaczyć ??.. Hmmm..tylko fffftedy jak som sexem opętane .. bo w normalnych warunkach o tej porze śpią ukryte w ściółce
Ps .. Życzę , cobyś ich nigdy u siebie oglądać nie musiała
Aganiu .. Moje oczy,ech ..katastrofa .. Lekarze mówią ,że są jak u 80- letniej kobity .. Nie wiedzą co jest grane..elaborat można by o tym napisać , ale szkoda oczu
I też bez kropli ani rusz .. Żeby jednych
Okłady były na początku , ale to był tak nasilone ,że okłady nie pomogły ..jedynie krople z antybiotykiem
A ta pidzama Szoł ??.. To niby ja mam robić ??.. Czy te opuchlaki ??.. Ale ja Cię zmartwię..one zwykle na golasa
Buziole , kuruję , chociaż dziś juz nie wytrzymałam i stwierdziłam ,że jak ciutek lepiej to Wam chociaż poodpisuję
Bardzo mi się podoba " sklerotyka "... To znaczy się..słowo a nie sam stan , broń Bożyczku
Ńie widziałaś ?? Serio ??.. Jakieś plany naprawcze w jego kwestii mam więc może dlatego nie lubię go pokazywać ..co do ogarniania..echhhh..trudno , teraz w robocie trudny czas , to możemy se dać " zgodę " na nieogarnianie
.. Dla Ciebie również 
.. Lekarze mówią ,że są jak u 80- letniej kobity