Dziewczyny.. Sorry..mam mega zapalenie spojówek .. Takie paskudztwo mi z gał leci,że szkoda gadać .. Dzis jakby ciut lepiej ,wiec postanowiłam sie z leksza usprawiedliwić ..bo może Coniektórzy tęsknią .. Mam taką nadzieję , ale mówią ,że nadzieja matka głupich .. Lecz mówią też , że lepiej mieć taka matkę ńiż być sierotą ..
Wybaczcie , ale oczy się musza wyleczyć..bo problemy z nimi mam od zawsze
Tu pomóc trza , więc napisze szybciutko...
Pszczółko .. Anooo mam .. Obsydian chyba , bo to tak mi się wydaje , bo kupiłam NN...tu masz focię .. Jeśli jesteś z gatunku mało niecierpliwych , i jesteś w stanie je mocno umyć albo wymoczyc we wrotyczu , to mogę Ci wysłać..pięknie nie wyglądają juz teraz bo ślimory łyse pały dały im radę ,ale one są niezniszczalne i na wiosnę będą śliczne .. Myśl i daj znać
Ela byłem , pozachwycałam się, szkoleniowe zdjęcie opuchlaka zapisałam.
Muszę pokazać mężowi, żeby wiedział czego ewentualnie szukać.
To tak w ciagu dnia je mozna zauważyć?
Ja pinkole... to sexgrupen.... dopiero teraz czytam i widzę, że BYŁO!! ich 5....
Zgorszenie.. daj foto na wątek o opuchlakach Chyba, że juz dałąś.. i nic wiecej nie piszę, byś czytaniem oczek nie męczyła.
Dzięki stokrotne Eluś nie wiedziałam, żeś Ty chora- nie zawracałabym gitary...
...żurawki bardzo bordowiutkie u Ciebie, o takie mi chodzi.... myślałam, że obsydian ciemniejszy jest...
Ja z gatunku tych niecierpliwych, tym bardziej, że rabata tyle rozgrzebana, że już na to patrzeć się nie da....a wszystko przez ten brak roślin...
Będę w pt na zakupach w L i żurawki pragnę pilnie nabyć...
Ale dziękuję Ci bardzo- notuję, że obsydian daje radę i wrócimy do tematu...
A u Ciebie jakaś plantacja,że kcesz się dzielić...?
Teraz oczka naj...naj...ważniejsze zadbaj o nie...