Muszę się Wam wytłumaczyć...no moźe nie muszę , ale kcem

.. Ilość chróbsk i inkszych zdrowotnych przepadłosci , które ostatnimi czasy nawiedziły mnie i moich najbliższych przekracza wszelkie dopuszczalne normy....etap marudzenia mam już za sobą , ale wyrabiam z trudem

... Tak wiec proszę bardzo o wyrozumiałość..jak to wszystko ogarnę to wrócę na pełny etat
Bardzo Wam dziękuję za wyrazy troski , które były bardzo miłe i wiele razy mi bardzo pomogły..buziaki i uściski gorące dla Was
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji
CFS 2014 /
cz.I /
Ogród w sk.mikro cz.II
a obecnie
Mikro ogród-pączkowanie