fajnie w tej doniczce bo rozchodnik wydaje sie zoltawy
do tej trawki jakies intensywniejsze zolcie tez by super wygladały

Ty juz byłas u mnie a ja nawet pytan nie zdazyłam zadac haha ale pytania padały wczoraj przez noc przemyslałam i zdecydowałam. Goczałkowic w takim ekspresie dzien za dniem to chyba nikt nie zaliczył

Serducho lustrzane haha niezłą wyobraznie masz tak widze cos tam widze buziolki

Bożenko .. To lustro tio jest chyba serce ogrodu .. Jest naprawdę zjawiskowe i polecam je każdemu .. Bo wiesz..jak ja upchnęłam w mikro to i w dużym sie miejsce na lustro znajdzie .. Ńic nie szkodzi ,że przeoczyłaś..jest tyle pięknych ogrodów ,że nie zawsze da sie wszystko ogarnąć.. U mnie też zimno niestety... pierwsze skrobanie szyb w aucie juz zaliczone

Pozdrowionka

No uśmiałam się

...po pierwsze primo... minęła chwila zanim załapałam co za łysole>>>

...po drugie primo...że to niby serducho w przeprosinach... takie zmślne som?...

...a po trzecie primo...może to jednak plan nowej rabaty

UUuuu! skrobania to jeszcze u mnie nie było...- lepsza jesteś ale i tak ziiimniiiica... czekam na poprawę...jak tam zdrówko Elu?

Acha i jeszcze pytanko..Coś Gosia mówiła o elementach drewnianych u Ciebie w ogródku...pytam o podłoże, bo u mnie przy ognisku bruk drewniany sz...g trafił i myślę co by tu zrobić zamiast...
Myślałam żeby pociąć podkłady na kawałki,.....ale podobno nie pachną ładnie... zależy mi na tym, aby ten materiał był dość naturalny i poleżał kilka lat...

Noo niestety Kasiu .. Skrobanka zaliczona .. Zdrówko DD ..uwaga , nie mylić z "doskonale " tylko do dooopy .. Ale trudno

Elementy drewniane Cię męczą.hmmm....trudny temat..podkłady..miałam ,zdobyłam od sąsiada gratis..ale..one naprawdę wydają zapach i to niezbyt ładny..na dodatek kwestie rakowe w tej kwestii są szeroko omawiane w necie a już szlifowania tego bądz ciecia czy palenia to bym sie absolutnie nie podjęła..no i zapach jest bezdyskusyjnie... Mam obecnie klocki impregnowane ciśnieniowo i potem jeszcze ja malowałam dla koloru jakimś drewnochronem , ale na nich robi się jakiś dziwny grzyb ,a kupiłam zwykle drewno tzw konstrukcyjne i cena była bardzo przystępna..i też była potem akcja drewnochron..ale jak to długo wytrzymie..tego nie wiem .. Facet w tartaku mimpowiedzial ,źe kilka lat..sa podkłady impregnowane metodami ekologicznymi...ale nie wiem jak z cenami..i jak z trwałością....

Jak jeszcze chcesz cos wiedzieć to pytaj chętnie pomogę

Buziaki

Ona rzeczywiście niekłoptliwa .. Żeby wszytskie rośliny tak mało kaprysiły..echhhhh..i że też u mnie samo jakieś paskudztwo za potem rośnie .. Nawet wrotycz nie chce .. Zrobiłam gnojówkę własnie , wiec jak bym zniknęła na dobre to przyjedżcie zwłok szukać , bo to znaczy ,że z powodu obłąkana posmrodowego sąsiedzi mnie zaciukali

Rownież pozdrawiam Sebek .. To jak ..?? Wnet Katowice łelkamtu ??

Kurcze a te podkłady dokładnie całego tira przywiózł latem mój sąsiad i je pociął a teraz nimi pali w piecu i nas TRUJE

W poniedziałek A ja nazbierałem kiedyś wrotycz ( przez cały dzień ręce mi śmierdoliły ) i sobie usechł w garażu... A krewetki nadal mam... Nadaje się taki suchy na zupkę?