Myślałam że było odwrotnie oglądając piernika z jajami.... bo się rypało na werslace... a zmywarka pękła.. oj dobrze, że nie nic innego.. z drugiej strony.... synuś jedynak.. hmmm ...czy to można pisać przed 22??
Kolejny tydzień przedświątecznej głupawki... choinka z tamponikami.. ciastek z jajami.... wracam do pracy.....
Oj robi się gorąco. Ciastek z jajcami ruszył lawinę. Cytrynian wymiata, a marchewkowa para też super. Jak Elka to "eknie"- jak nic, murowany banan na ryjoku i opluty ekran. A zaczęło się tak niewinnie, od pierniczka