Zagladam wraz z wiosna do ciebie
Poczytałam, posmiałam sie jak zwykle - lubie to wasze poczucie humoru
Ciemierniki - tez bym chciała dokupic ale u nas nie ma...
Jaszczur ci z ręki je - no no no ....ale nie na darmo masz go przecież w swoim avatrku
Pozdrawiam wiosennie Elu i czekam na wiosenne foty z twojego ogródka w wiekszej ilości
Buziam!
Aga Bleebla.. Ale co ja bym w niej napisała...jak ja nawet nie jestem do końca pana czy to jaszczurka żyworodna czy zwinka ze mnie taki przyrodnik jak z koziej doopy rajzentasza .. No chyba ,że chodzi o to jak bedzie napisana a nie o czym
Ale zanotowałam że juz jednego potencjalnego czytelnika mam
Agnieszko z Jurajskiego cieszę się ,że i Tobie sie jaszczura spodobała
Edziu ja też ją uwielbiam
Małgosiu - Margaretko .. Tyle razy już myślałam o zmianie awatarka , ale uświadomiłam sobie ,że jestem do niego bardzo przywiązana .. I do Zuzy też a co do zdjęć ..... póki co nie ma co focić..pare krokusów wylazło i to by było na tyle ciemiernika dostałam w prezencie urodzinowym od Enyi..przyjechał dla mnie aż z Gardenii wzdycham do niego co rano kazano mi delikatnie obchodzić sie z przekwitłych kwiatami , wiec może jakoweś nasiona uda sie skolować i w przyszłym roku będzie więcej takich ładnych ciemierników w naszych ogrodach
Buziole
Elu wiosna u Ciebie w ogrodzie widzę.... fauna po zimie się do życia budzi...uważaj na swoją Zuzę bo ponoć bociany już przyleciały... Buziolki z uściskami
Elus normalnie ja tez chce takiego jaszczura!!! Patrz, nawet gadzinka dobrego ludzia pozna i sie zaprzyjaźni... Czytam że leżakowałaś w domku chorą udając mam nadzieje ze juz Oki. O ciemierniku tez kiedys czytałam ze troche słońca to mieć musi ale żeby samo słońce to juz nie. Mój od Bogusi w tym roku pąki wypuścił i zamierza kwitnąć i to nawet pomimo faktu że ktos na nim położył worek ze scinkami z ogrodu czym mnie o zawal przyprawił niemal ale ciemiernikowi nic nie jest na szczęście widac worek niedługo leżała mu na głowie Ten Twój ma piękny kolorek. Buziaki i dobrej niedzieli
Haha to tak jak u mnie z tą różnorodnością wszędzie piszą ,że plamy trza,większe grupy...aaaa...a ja upycham jak dziko kcę mieć i to i tamto a jak tu upchać dużo dużych grup ?? noo jak , ja siem pytam ?? Bardzom jestem ciekawa jakie te Twoje ciemierniki ..ściskam a Zuzę jak zabiorem do ciepłych krajów , to ona mi się może zakoffać w jakimś obcym elemencie i zechce wyemigrować ...... Nieee ma mowy !! kotów tedy bedzie zeżerał moje opuchlaki ????? noo chyba ,źe opuchlaki teź do tropików wywiozę
Gośku ... co ja mam napisać na takie miłe słowa ????? dziękuje
Ja sama nie wiem jak mi się udało to zdjecie zrobić..na kolanach , z jedna ręka zajęta Zuzą ..poza tym..to było fantastyczne uczucie ,że ona mi sama na ta łapę wlazła bez podstępów i kombinacji..po prostu popatrzała i wlazła pozdrawiam Bogdziu
..ja tam bym się cieszyła , gdyby mi ktoś pogonił kota sąsiadki , który panoszy sie w moim ogrodzie...nie mam sumienia nic mu zrobic ale jak go widze szczającego na moje rabatki to mnie szlag trafia ( sorry) wiec ja Cię chętnie z Twoja Mrówka zaproszę , albo ją wylizinguje coby kotu kota pogoniła ..ale zmuszanie listonosza do dżoggingu to juz nie jest zabawne kto by mi donosił nowe wydania gardeners world ??? pozdrowionka
.. Eee tammmm..zaraz owoiłaś .. Przyszła sie ogrzać na ogrzewany kocyk..upsss...łapkę buziole Kasiu
Aniu ja sie nie spodziewałam ,że ona kiedykolwiek sie tak oswoi..teraz to trzeba uważać jak sie po tarasie chodzi , bo ona wcale się nie boi , a ciemnego jest koloru bardzo podobnego do koloru desek o cenach ciemierników czytałam..szczytem szczytów była cena 73 zł ...normalnie jakiś obłęd. Ten ciemiernik był w prezencie , a i ja gdybym była na Gerdenii to bym chyba Chłopu oddała portmonetkę dobrowolnie , bo to najlepsza bariera finansowa otttt..jestem bez kasy
..aaa.wiedziszzzz to red spotted teraz ma juz jasne płatki..jutro może zrobię fotkę bo teraz w piżamie skakać nie będem po tarasie ,bo nieoczekiwanie bardzo zimno się zrobiło