...jak patrzę na te lampy to mi się koszmar o moim planowanym remoncie przypomina...chociaż wieszanie lamp to już w zasadzie miła końcówka remontu... piękne lampiszcza upolowałaś...
Kasiu cała przyjemność po mojej stronie teź nawet się nie obejrzałam ,a tu trzeba było wracać
Ps..no jeszcze by tego brakowało ,źeby ja u Ciebie prawie na golasa w bikini biegała
Ps2... Noo moźe lampy cudne , ale remontami w tym roku to już powolutku mi się odbija.. Mam nadzieję ,że to już ostatni
Buziak gorące i jeszcze raz dzięki