Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

JulkAd 16:13, 04 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
O nakrapianych i białych nogach poczytałam....o tych w ażurkach też....o zmaganiach z drewutnią i o wagarach za bojfrendami, o słońcu pod górkę również.... czy coś mnie ominęło więcej?

Ja współczuję tej Waszej roboty w taki upał...dzisiaj walczyłam w piwnicy z przetwarzaniem buraków i super klima była (taka naturalna)...jak wróciłam na górę do domu to jeszcze było znośnie...na dworze patelnia, dech w tym upale zapiera....a robić cokolwiek? nie dałabym rady....nie ma takiej opcji...tym większy szacun
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Kindzia 19:27, 04 sie 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
To chyba afrykańskie słoneczko tych białych górek nie chce...dopiero niedawno też nieduże górki całkiem brązowe widziałam...ale to było unijne słoneczko

Ty se lepiej zobacz u mnie jaka Ci figa urośnie....
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Elik 12:35, 05 sie 2015


Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415
Zagladam, kibicuję nowej drewutni. A co opalania to pamiętam za starych dobrych czasów pojechaliśmy na majówkę w Bieszczady połazić po górach. Do końca lata miałam nogi opalone w skarpetki. Za żadne skarby świata nie dało się ich doopalić!

gierczusia napisał(a)

Na zielony dach Alko polecam rozchodniki , rojniki ,macierzankę, mikro gożdzika mam teraz... jak i mikro kostrzewę To zależy jak grubą warstwę ziemi będziesz w stanie zapewnić roślinom.

A ten zestaw to sobie zapiszę, bo będę potrzebować czegoś żeby posadzić na szambie! Tam też warstwa ziemi nie jest powalająca, hi hi.
____________________
Pozdrawiam, Ela Mazurkowo
lojalna_ 12:42, 05 sie 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
niezawodnie zawsze smieszno jest drewutnie pokaz co to za jaka bedzie?
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
baraga1904 13:05, 05 sie 2015


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
...przyznam szczerze ze cyckow jeszcze nie opalałam ale "batmany"czyli odbite okulary słoneczne na twarzy mam każdego roku...rodzina juz się nie dziwi...

...trzymam kciuki za drewutnię i podziwiam za robotę w tym upale...mi się nie chce palcem ruszać na zewnątrz
AsiaK_Z 21:40, 05 sie 2015


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
No chwile mnie nie było, a tu tyle stron do nadrobienia. Prawie ukończoną drewutnię zarejestrowałam, "brudne" szwaje też, hortensje - miodzio.
Ja dziś w przelocie, bo mam jednodniową przerwę w urlopie. Jutro wracam do "chłodu" - tylko 30 st. Pozdrawiam
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Ewa777 01:22, 06 sie 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19276
U Ciebie jak zwykle uśmiać się można do rozpuku Buziaki
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ludwika 08:40, 06 sie 2015


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Nakrapiane nogi to u mnie w tym sezonie standard. Malowałam dwie warstwy drewnochronu na naszą ławę - huśtawkę, ławkę zwykłą a potem panele, które zasłaniają nam kosze na śmieci. Jak potrzebowałam gdzieś koniecznie wyjść między ludzi z odsłoniętymi nogami to zmywałam zmywaczem do paznokci i smarowałam grubą warstwą balsamu. Ale przeważnie tak łaziłam z tymi kropkami aż same się zmyły po kilku dniach Przynajmniej miałam niezbity dowód na to jak ciężko haruję przy domu

A toples to się opalałam za młodu na dachu domu - mamy najwyższy dom w okolicy a w tamtych czasach to jeszcze nie fruwały drony ani inne tego typu wynalazki
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Kasya 08:48, 06 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44093


na wiecej juz nie mam sily...a dopiero sie dzien zaczyna, jakas masakra
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
gierczusia 13:38, 06 sie 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
JulkAd napisał(a)
O nakrapianych i białych nogach poczytałam....o tych w ażurkach też....o zmaganiach z drewutnią i o wagarach za bojfrendami, o słońcu pod górkę również.... czy coś mnie ominęło więcej?

Ja współczuję tej Waszej roboty w taki upał...dzisiaj walczyłam w piwnicy z przetwarzaniem buraków i super klima była (taka naturalna)...jak wróciłam na górę do domu to jeszcze było znośnie...na dworze patelnia, dech w tym upale zapiera....a robić cokolwiek? nie dałabym rady....nie ma takiej opcji...tym większy szacun


Juleczko mam nadzieję ,źe się przy tych tematach " nogowych " pośmiałaś bo ja non stop się śmieję jak czytam juz teraz o Waszych perypetiach ażurkowych
Powiadasz ,że masz klimę naturalną w domku ??? no to nic tylko pozazdrościć u mnie na dole jest przyzwoicie a na górze ..dramat piwnicy nie posiadom .... pamiętam jak nasz sąsiad podczas budowy na strychu umiejscawiał klimatyzator ...pukaliśmy się w głowę a teraz mamy ochotę sami sobie takie cudo strzelić tylko remontów już nam się odechciało na najbliższych...10 lat
Drewutnia nas goniła możliwością rychłego zawalenia , więc nie było co odwlekać
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies