Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

anna_g 19:59, 27 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Elcia - jutro czyli dzisiaj zdjęć krwawnika nie będzie bo u nas leje... Co za pogoda albo hajc że strzymać nie idzie albo zimno i leje...
W mokrą pogodę nie idę do ogrodu - w sobotę poszłam po powrocie na 15 minut - posadzić orliki od Beatki - no i mnie jeszcze gooopota pociągła żeby obciąć białą szałwię w ilości sztuk jeden. W tym czasie uwaliły mnie w jedną nogę trzy meszki... komarów nie liczę... No i dzisiaj mam kostkę równą z łydką i trzy czerwone bolące plamiska... Au... Zatem jak mokro to nie idę... Obraziłam siem.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
gierczusia 21:14, 27 cze 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
anna_g napisał(a)
Elcia - jutro czyli dzisiaj zdjęć krwawnika nie będzie bo u nas leje... Co za pogoda albo hajc że strzymać nie idzie albo zimno i leje...
W mokrą pogodę nie idę do ogrodu - w sobotę poszłam po powrocie na 15 minut - posadzić orliki od Beatki - no i mnie jeszcze gooopota pociągła żeby obciąć białą szałwię w ilości sztuk jeden. W tym czasie uwaliły mnie w jedną nogę trzy meszki... komarów nie liczę... No i dzisiaj mam kostkę równą z łydką i trzy czerwone bolące plamiska... Au... Zatem jak mokro to nie idę... Obraziłam siem.



Czytajac Twego posta Aniu doszam do wniosku ,že znam już jedna przyczynę dla której pozwalalam sobie na ogrodowiskowe wagary....brak Twego humoru

Pozostaje mi tylko mieć nadzieję ,że to nie na mnie ta obraza mogė też zaoferować ,że jutro o 7 rano przyjadem z ffffielkooommm łopatkom na mufy i inksze gadziny i bedem bić te meszki czy tam inne paskudy...na smiert

A tak zupełnie poważnie..masz jakieś uczulenie , czy to normalne taka opuchlizna ???

Krwawnik nie zajac , nie ucieknie
Ściskam mooocno , ino nie te bolace miejsca
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
anna_g 21:22, 27 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Hmmmm... no to jak mam Ci teraz powiedzieć, że nie na Ciebie obraza ino na ogród że mnie tak paskudnie ugryzł, zamiast się odwdzięczać za trud i poświęcenie codzienne. Jak Ci tak powiem to nie przyjedziesz i łopatą much zbijać nie będziesz... Wyobraziłam to sobie i oczywiście się szczerzę do kompa.
Trzy meszki w jednej nodze a nawet jednej stopie to już po prostu chyba za dużo. W życiu ugryzło mnie 5 - w tym 3 właśnie teraz zawsze była opuchlizna na trzeci dzień - jutro powinno być lepiej. Dzięki za troskę

A tak a propos zająca (nie krwawnika) - to w moim ogrodzie gości parę dni mały zajączek - oczywiście przede mną ucieka ale widziałam go kilkakrotnie przy podlewaniu - zdrowo mnie wystraszył za pierwszym razem jak mi wyskoczył z fasolki

Ty masz jaszczurkę Ja - chwilowo - zajączka
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
gierczusia 21:29, 27 cze 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
alinak napisał(a)
Elka jak zwykle po każdym spotkaniu jest niedosyt .Zawsze czasu za mało.ale już sama radość zobaczenia nas wszystkich razem to jest COŚ.
zaczynam siem wakacjować i chyba tez się czuję jak ta druga sowa z fotki.


Pieknie to ujęłaś Alinko.. zobaczyć wszystkich razem a zarazem niedosyt...tak , takkkkk....nie wiem jak to jest...za każdym razem wracam po spotkaniu i se robie " rachunek sumienia ".. z tym nie pogadałam, z tamtym tylko cześć..i zawsze..zawsze..opracowuje plan naprawczy a za następnym razem zaś chcę dobrze a wychodzi jak zawsze
musiałabym chyba z zegarkiem chodzić i jeszcze obliczyć ileż to czasu przypada na jednego Ogrodomaniaka

Jak się zaczynasz wakacjować , to rozumię, że czasu będziesz miala wiecej na ogrodowiskowe wojaże ?? masz coś w planie ?? mnie już oda dawna marzy sie ogród Malej Mi...ajjjjjjjj

A co do tej fotki......Wcale na druga sówkę nie wygladałaś tu Cię pocieszę ale ja tez mam total zgon

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 22:00, 27 cze 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
anna_g napisał(a)
Hmmmm... no to jak mam Ci teraz powiedzieć, że nie na Ciebie obraza ino na ogród że mnie tak paskudnie ugryzł, zamiast się odwdzięczać za trud i poświęcenie codzienne. Jak Ci tak powiem to nie przyjedziesz i łopatą much zbijać nie będziesz... Wyobraziłam to sobie i oczywiście się szczerzę do kompa.
Trzy meszki w jednej nodze a nawet jednej stopie to już po prostu chyba za dużo. W życiu ugryzło mnie 5 - w tym 3 właśnie teraz zawsze była opuchlizna na trzeci dzień - jutro powinno być lepiej. Dzięki za troskę

A tak a propos zająca (nie krwawnika) - to w moim ogrodzie gości parę dni mały zajączek - oczywiście przede mną ucieka ale widziałam go kilkakrotnie przy podlewaniu - zdrowo mnie wystraszył za pierwszym razem jak mi wyskoczył z fasolki

Ty masz jaszczurkę Ja - chwilowo - zajączka


Nooo takkkk napisalam całkiem pokaźnego posta...iiiiii...wcieło go

Tak więc... dzięki Bozi ,że to nie na mnie ta obraza i że jeszcze bedem mogła przyjechać ogród niewdzięczny bez dwóch zdań niech go za karę Twój zajac zje na śniadanko
Do ekwipunku anty- paskudowego dopakowałam celownik optyczny i kominiarkę synka ,bo wnioskujac z opisu obrażeń moga być takowe sprzety potrzebne

Zrób se może jaki okład na tę nogę , co się będziesz męczyć...... swędzi diabelstwo czy to tylko " chwilowy defekt estetyczny "??
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Gocha 13:20, 28 cze 2016


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Elu wskakuję i ja do Twojego wątku ( chociaz czasami i wcześniej bywałam a nawet zobaczyłam że sie na pierwszej stronie wpisałam ). Podczytałam na razie ostatnich kilka stronic- też mam niedosyt pospotkaniowy. Nie pogadałam sobie ( ale ja troszke usprawiedliwiona bom fotki dziergała ) i też zostawiam to do poprawki na kolejnym jakimś ogrodowiskowym spotkaniu. Bardzo!!!!! miło było Cię poznać i teraz bedę już śmielej udzielać się w Twoim wątku A tak a propos meszek i ich ugryzień u Ani to ja też mam ten sam problem z meszkami że chyba jestem jakoś wyjątkowo na nie uczulona. Bo wróciłam ze Śląska ukąszona wprawdzie w jednym miejscu ale noga od razu z plackiem gorącym, czerwonym i swędzącym- nie lubię tego
Do miłego spotkania następną razą
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
JulkAd 17:02, 28 cze 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
AsiaK_Z napisał(a)

Kocham tę focię

Eluś szczęście w nieszczęściu
Najpierw eMuś nie miał chętnych na zamianę, a w piątek samochód powiedział stanowczo NIE I tak to właśnie było Jak się nie odwrócisz plecy z tyłu, eeeech


Toż to prawdziwy pech, ale faktycznie dobrze, że nie w trasie..
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 17:17, 28 cze 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Elu zaczynam powoli oddech łapać...to jeszcze nie to co prawdziwe wakacje, ale światełko w tunelu zaczynam widzieć....nadal jeszcze jak sowa po prawej wyglądam

Fajnie było Cię znowu zobaczyć i tak sobie pomyślałam, że to było prawie dwa lata od ostatniego spotkania....czas zaiwania jak szalony...choć tych kilka chwil to zawsze coś...tak bardzo człowiek chciał ze wszystkimi i się nie dało...aż żal. Chyba trzeba jakiś zlot dwudniowy zrobić i namioty ze sobą zabrać...a biwak na jakiej wolnej łące u chłopa zarezerwować

Buziaki Kofana.....mooooocne
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
AsiaK_Z 17:20, 28 cze 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
O maj gat! Zlot ze spaniem? To by dopiero było
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Sebek 18:24, 28 cze 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
AsiaK_Z napisał(a)
O maj gat! Zlot ze spaniem? To by dopiero było


Ciekawe kto by spał?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies