Elu, to jak daleko to zależy w której rudzie mieszkasz, ale pomiędzy rudą a Gliwicami wiec pewnie niedaleko

Na komplet z wyprzedaży nam i ja nadzieje. Bo juz przyszły sezon chce na 100% bo juz na ten się nastawiłam i nic nie wyszło.

Prezent super ja mojemu M powiedziałam jak mi kwiatki w kwiaciarni kupił że następnym razem może być łopata to się ze mnie śmiał.

Piękny prezent urodzinowy! Niech rośnie zdrowo!

A żeby była już 100% jasność w temacie "łysole z kempingiem" to normalne ślimaki, te z domkiem

Małgoś nie sztresuj się ..ja już też powoli nie ogarniam .. I też niestety ne byłam u Ciebie dawno
Cofnęłaś się aż do drapaka ???? łoooooo..to kawał czasu..tzn..stronek grunt ,że kot już nie drapie ...albo može raczej..drapie to co powinien

Już zdradzam kwestię tajemniczych łysoli mówię tak pieszczotliwie na ślimaki pomrowy pasuje ksywka , co nieee ??
Tak więc pilnuj swoich jarzmianek
Encyklopedię host zapisałam i dla siebie i dla Was..może się przydać .. bo ogrom gatunków był powalajacy

Buziole

Prezent urodzinowy, łooooooo a kiedy trza było śpiewać Sto lat?
Wakacyjeeee, jaaaaa ale Ci zazdraszczam tylkoooooo, jak w pierwszym dniu poczyniłaś takie zakupasy to co będzie ,zaś????A ...... fajnie rabatka wyszła

.... Ani drgnał od ostatniego razu u nas zawsze wszystko na spokojnie..jak to mówia Niemcy : langsam ... Nie do końca wiem czy poprawnie napisalam
EMus musi siednać sobie na tych retro, wypatrzyłam je stosunkowo niedawno i nie zdażyłam mu nawet pokazać..sama się waham...bije się kwestia wygody z kwestia estetyki....jestem bowiem przekonana, że te okragławe bardziej by pasowały do dizajnu ogrodu , a te kanciaste będa zdcydowanie wygodniejsze... i tak se....czekamy na przeceny
Wiażesię to także z kwestia zadaszenia tarasu...bo obecnoe mam stół z dziura pośrodku i parasol...w tych nowych kompletach nie ma takowych dziur ,a wycinać zdecydowanie nie mam zamiaru tak wiėc jeszcze jakaś pergola czy jak....aaaaa....łooszalejem

O dzięki za wyjaśnienie
U mnie zdecydowanie więcej tych z kampingiem....może tym jarzmianki tak nie smakują. Bo one u mnie głównie po łodygach czosnków ozdobnych łażą i obgryzają a później wycinają koronkowe wzorki na hostach....jak znajdę takich to albo funduję im wycieczkę do kompostowni za free, wrzucam do pobemnika z bioodpadami i jadą do Łodzi....do oczyszczlni albo uczę je latać w trybie przyspieszonym wyrzucając za płot do lasu....i latają nawet szybko i wysoko....
Łysole miałam na szczęście może ze 3 szt przez całe 3 lata odkąd mam ogród....jakieś na gościnnych występach z roślinami zakupionymi musiałam przytargać. Ale od teraz na jarzmianki będę mieć oko
Buziam i zazdroszczę wakacji!

Achhh uodziny piekielny dzień czamu te numerki tak szyyybkooo siem zmieniaja ??? no czemu ja siem pytam ??
W każdym razie..urodziny były dawno..to znaczy siem...w styczniu ale prezent..czyli karta podarunkowa do żurka czyli Ogrodu Ślaskiego leżala i czekała..chciałam jà użyć w czasie kiedy będę likwidować kompostownik, ale wychodzi na to , że to będzie dopiero na przyszła wiosnę , bo on dalej pełny...a karta do tego czasu by się przedawniła ... tak więc ..zrobiłam z niej użytek teraz ...zarabisty prezent rabata wyszła całkiem nienajgorzej...jutro wypucuję lustro , to dopiero będzie się prezentowała ... noo i koniec szallleństw roślinowych na teraz jak bum cyk cyk


Buziole Aśko