Pluszakowa napisał(a)

Eluś ty masz wyscigi futrzaków śliczne. Mam nadzieje że będzie z tego motyl.

Wyścigi futrzakōw dooobre tylko Zuza siem nie łapie ( moja jaszczura) bo łysa zdaje siem jest muszę jej dać nakaz zapuszczenia włochów

A jak szukałam w necie tego pomarańczowego włochatego to mi wyszła jakaś dziwna nazwa..nożownik..czy jakoś tak i fffcale uroczy nie był czyli nie tak jak szpetna žaba w uriczego królewicza ,tylko na obrót ....

Zdjęcie Zuzy wklejam , bo ostatnio jak już mieszka z nami Feliks to ona bardo płochliwa i ciężko jej zrobić fotkę...a kiedyś było tak...

Urszulla napisał(a)

Elu, znawczynio szkodników. czy opuchlaki to czarne żuki jako znak rozpoznawczy? o dziś mordowałam z 5szt. i trochę więcej larw szarych.

Ulkkkaaa to ja kolejny zaszczytny tytuł mam ?? po miszczyni upychania teraz szpecjalizda od robali ??))) blllleee

Nooo dobra , a teraz na poważnie

Tu masz moje najfajniejsze zdjęcie opuchlaków...do rozmnażania nie potrzebuja samców..to cuś a la seksmisja





Zdjęcia larw masz w artykule Kasiek

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie

Pamiętaj o tym ,że one majà wrogów naturalnych..czyli chrzaszcze biegaczowate..takie na przykład...


Na pewno je nie raz widywałaś..do słoika w lesie i myk najgorsze jest to ,że niektóre dobre bardzo podobne do opuchlaków, ale pamiętaj...opuchlak zrzucony z liścia udaje trupa..biegaczowaty..zwiewa ile wlezie nie darmo zwie siem biegaczowatym uwierz

Mam nadzieję ,że troszku pomogłam no i ....że to co widziałaś u siebie to nie były opuchlaki...bo z nimi...walka z wiatrakami
Kupowałaś jakieś nowe rośliny ??? u kulasa sa opuchlaki , to wiem na bank

siakowa napisał(a)

a tu jak zwykle wesoło i stworzonek pełno

Cześć Kasiu ja też jakoś dawno u Ciebie nie byłam wybacz..nie umię ogarnać forum..... choć bardzo się staram...
Ale cieszę się ,że się pośmiałaś i udało Ci się trafić na zdjęcia buziole

gierczusia napisał(a)

A ten to opuchlak, czy nas kolega opuchlakozżeracz? Bo takie widziałam u mojej mamy, tzn. nie miały tych pasków na grubszej części. I jak chciałam go capnąć, to odleciał.

Możesz Eluś wpadać do mnie na fotorelacje z budowy ciurkadełka. Zaprosiłam Gości na odpoczynek, ale Oni nie usiedzą na leżakach- muszą ciągle coś robić. No i porobili

Zdjęcie opuchlaków i mnie sie przyda. Wiem, że mam je u siebie, ale nie w ilościach hurtowych. Musze poobserwować. Napisz mi tylko w jakiej części dnia je można zobaczyć.

Buziol

O fu,,, ale duzo rożnych ale i ciekawych owadów.
Róże piękne

Pluszakowa napisał(a)

A ten to opuchlak, czy nas kolega opuchlakozżeracz? Bo takie widziałam u mojej mamy, tzn. nie miały tych pasków na grubszej części. I jak chciałam go capnąć, to odleciał.

Opuchlakozżeracz ... Ma właśnie gładkie pokrywy skrzydeł..stad łatwo go pomylić ..i dlatego dałam to zdjęcie,żebyście zauwažyły ,że różnice sa bardzo niewielkie ...

Opuchlaki to nieloty...wiec jak cuś furgo , to znaczy ,że pożyteczne

Kasik napisał(a)

Możesz Eluś wpadać do mnie na fotorelacje z budowy ciurkadełka. Zaprosiłam Gości na odpoczynek, ale Oni nie usiedzą na leżakach- muszą ciągle coś robić. No i porobili

Zdjęcie opuchlaków i mnie sie przyda. Wiem, że mam je u siebie, ale nie w ilościach hurtowych. Musze poobserwować. Napisz mi tylko w jakiej części dnia je można zobaczyć.

Buziol

Ooooo zaraz polecem Kasiu tacy Goście to skarb a może potem wyślesz ich do mnie ???

Co do ilości hurtowych...uwaga !!! jeden opuchlak - 1000 jaj !!!! Nieee pomyliły mi siė zera..nieeeeeee... Pilnuj żurawek!!! generalnie dorosłe osobniki żeruja w nocy, ale sa momenty, że jest im już wszystko jedno ... ciepłe ściany, na przykład....

Buziaki

anabuko1 napisał(a)

O fu,,, ale duzo rożnych ale i ciekawych owadów.
Róże piękne

Noo fuuujjjj, zgadzam się Aniu ale wroga trza znać
Moja różyczka dziekuje za komplement

Elu, terminy podam Ci później, bo na razie sama ich nie znam

Fajna ta Twoja Zuźka U siebie tylko raz widziałam jaszczurkę A i to pokazano mi, bo sama nie zauważyłam Co do krawników dam Ci znać