Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi

MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi

monikaDub 07:51, 13 lip 2014


Dołączył: 18 cze 2014
Posty: 45
Super. Trzymam kciuki za trawkę i pogodę.
U mnie niestety też ciągle padało. Ale dziś zza chmur przebija się słońce, więc może źle nie będzie.
Powodzenia
____________________
Ozz 16:09, 13 lip 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Świeża i słoneczna porcja zdjęć z dziś... p.s. poradźcie - czym kosić ten mój okrawek trawnika? Musi się mieścić gdzieś w kącie w mieszkaniu :/

Zawciąg karłowy po lewej i zawciąg ,,normalny" po prawej


Różyczka, podobno 'Green Eye'/Zielone oko, ale jak ktoś rozpozna to proszę o podpowiedź

Busz, jeżówka i piwonia udająca różę, która ma być w tym miejscu.

Rodgersja z żurawką... żurawka w pośpiechu sadzona i za blisko... trzeba przesunąć. Mikołajek jeszcze czeka na swe ,,gorące" miejsce.


Na razie jest dość ,,gęsto", co głównie zawdzięczam opornym w kwitnieniu aksamitkom. Na wiosnę będą przeróbki
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
Joku 21:32, 13 lip 2014


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13019
Widzę że robota posuwa się raźno do przodu. Różyczki nie rozpoznaję ale nazwa mnie zaciekawiła. Kwiat ma trochę zielonego koloru? Małe kosiarki to kosiarki ręczne, ale trzeba kosić często. Ewentualnie mała kosiarka elektryczna, zajmie niestety trochę więcej miejsca.
Miałam kiedyś, dawno temu taki niewielki trawnik, który kosiłam nożyczkami, ale to nie było to
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
nicol21 23:27, 13 lip 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
fajnie że pogoda pozwoliła na nasadzenia. Przy tych ulewach to nie musiałaś po sadzeniu podlewać choć tyle dobrego. dobrze ze trawa nie naszła w rośliny. a ze żwirku to łatwo ją wyrwać, bo jakoś płyciej się zakorzenia no ale zabawy pewnie ciut będzie. polecam małe grabki do odgrzebywania żwirku.
Już nie mogę doczekać się końca prac żeby to ogarnąć na foteczkach
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Ozz 11:52, 14 lip 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Dzięki Laurowiśni, już wiem jak ma na imię moja różyczka

To 'Green Ice' Szkółkarz przeczytał 'Grin Ajz' to ja od razu w głowie zapisałam Green Eyes a nie - Ice

Podobno niezbyt problemowa, ze strefy 5b i można próbować rozmnażać przez sadzonki Dorasta do 40-50 cm więc zobaczymy, czy nie powędruje odrobinę do tyłu z czasem. Uff... ulżyło mi, to był dobry wybór

Oto mała kokietka:


My tu gadu, gadu, a trawa rośnie
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
ewakatowice 12:14, 14 lip 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Róża jak mała kokietka.
Cieszę się z Tobą, że praca przy zakładaniu trawnika nie spłynęła.
Ogród cieszy, ponieważ dorastaz nami, zmienia się wraz z naszym samopoczuciem, gustem, wrażliwością i to "je to" ))
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
laurowisnia 16:15, 14 lip 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Witaj, widzę, że z tą ochotą musisz być bardzo rozważna, ale namawiam, namawiam.
Wszystkie trzy polecam, Mariatheresia jest pełna kwiatów, Larissa, nie mam, ale podobnie, tak samo Pomponella. Do ostatniej mam jednak pewne ale, masz mały ogródek, a ona ma taki trudny kolorek, aby się wkomponować w rabatę.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
anna_g 16:29, 14 lip 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Słodziak z tej różyczki. I trawka fajnie rośnie już. Czyli ciągle do przodu. Tak trzymać A co do kosiarki to chyba faktycznie jakas ręczna bo ten trawnik niewielki to nawet elektryczna byłaby dość duża a i do przechowywania niewygodna.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Ozz 18:07, 14 lip 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Witajcie dziewczyny i nie tylko mam nadzieję

Dziś przyjechały beleczki na zielnik i małż w tym tygodniu weźmie się za ich malowanie - uf, wreszcie zrobię miejsce na pomidorki

Wracając do róż - Laurowiśnio, a co sądzisz o Pastelli?
Pomponellę wymyśliłam, że można by wpakować za żywopłocik bukszpanowy w rogu, przed Climbing Iceberg... mam nadzieję, że się nie pogryzą? Jedyny problem może być w pszyłości tylko taki, że drzewa je trochę ocienią jak urosną...
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
GabiK 09:43, 15 lip 2014

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Ozz, ja do Ciebie od Karoliny przyszłam w sprawie Norwegii i rejsów. Dopiero teraz, bo byłam na urlopie i właśnie u niej nadrabiam zaległości. To przeskoczyłam tu, żeby nie zapomnieć. Nowości u Ciebie szybciej będzie odrobić.

Jak Ci na tym lastminuterze nie wyjdzie, to masz nasze oferty na te same statki tu:
http://www.namorzu.pl/index.php?module=cruises%2FoffersList&srchRegions%5B%5D=10&srchDepartureDateFrom=&srchDepartureDateTo=&srchDepartureDate_tmp=&srchShipowners%5B%5D=&srchPrice%5B%5D=&srchPrice%5B%5D=&srchPrice_tmp=&cruisesSearch_sender=Szukaj

Cena z transportem na miejsce.

Nie zdzierają, ceny mają takie same, jak bezpośrednio u armatora. Szukaliśmy w różnych miejscach, jak swój rejs rezerwowaliśmy. My byliśmy na przełomie kwietnia/maja na rejsie po Morzu Śródziemnym. Trzeba brać pod uwagę, że jeszcze jednak sporo oprócz rejsu wydasz. Bo przecież nie chodzi Ci o to, żeby siedzieć na statku, tylko wychodzić na wycieczki w portach. Te ze statku są potwornie drogie (po 100 € za osobę). Z biura naszego 30-40 €. Można samemu pojechać, ale nie wszędzie są czas i możliwości. Np. w Tunisie nie było żadnych ofert przy porcie, w Palermo za to mnóstwo.
Trzeba uważać, żeby się nie spóźnić, bo odpłyną bez Ciebie. Zdarzało się tak. Tylko na swoje wycieczki czekają.
Generalnie to wyjazd taki bardziej pocztówkowy - wypadasz w każde miejsce na 3-4 godziny, lecisz głównymi atrakcjami i biegiem na statek.
Dobre to było z Laurą i rodzicami - dzieci i starsi ludzie pragnący komfortu. Wracasz do pokoju na noc, nie musisz się przepakowywać, przemieszczasz się wygodnie, możesz siedzieć w basenie i pić drinka, a nie na siedzeniu autokaru. Taki kompromis. Dla głodnych zwiedzania nie polecam.
Ale raz sprawdzić, jaka jest atmosfera na takich statkach, jak Cię rozpieszczają jest fajnie. Przez ten tydzień nawet wszystkich drinków nie spróbowaliśmy. Trzeba trzymać się za portfel, a właściwie za kartę pokładową, bo wszędzie czyhają. Nie używasz gotówki, pokazujesz kartę, będącą kluczem do pokoju, dowodem na ALL (jeśli wykupisz)i kartą kredytową. Dopiero ostatniego wieczora schodzisz do recepcji i dowiadujesz się ile wydałaś.
I jeszcze co do napiwków - to nie sugestia jak sugerowała Karolina, tylko obowiązek. Opłata dla obsługi u nas wynosiła 7 € dziennie od osoby. Dorzucają Ci to na kartę i nie masz nic do powiedzenia. A napiwki dobrowolne, np. dla sprzątających są dodatkowe. Jak nie wykupisz ALL to za każdą rzecz kupioną w barze doliczają 15% napiwku.

Uff, rozpisałam się. Jakbyś coś jeszcze chciała wiedzieć to pytaj.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies