Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Kiedyś będzie tu ogród

Makusia 10:14, 14 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Aniu witam się tylko teraz, a lekturę zostawiam sobie na najbliższe wieczory (ale masz terenicho ogrodu! WOW!)
Pozdrawiam cieplutko z deszczowej środkowej Polski.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Agania 21:02, 14 lip 2016


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
anka_ napisał(a)
Naiwnie wydawało mi się, że jak dojdę do etapu sadzenia to będzie z górki. Mogę obsadzać wschodnią stronę działki, od drogi. Na części posadzone są/będą serby (zielone kropki na planie) mające stworzyć tło dla nasadzeń na skarpie (żółty pas) wokół stawu. Do obsadzenia ok 28m zaznaczone na granatowo. Plan z zachowaniem stron świata.

Patrząc z domu (zdjęcie stare ale widać teren)

Problem jest taki, że nie chcę tu jednolitych, żywopłotowych nasadzeń (ja z tych poczochrańców z charakteru jestem to i ogród musi pasować) tylko coś w tym stylu
https://pl.pinterest.com/pin/455496949794244418/
Tyle że nie wiem jak to ugryźć. Jak dobierać kształty i kolory, żeby się nie gryzło. Zielona jestem w te klocki i zero wyobraźni przestrzennej. Na chwilę obecną nie chodzi nawet o dokładne rozplanowanie rabaty, co rozplanowanie dużych drzew.

Aniu ja u siebie zrobiłam odwrotność, najpierw iglaste za nimi klony pospolite, podobają mi się również lipy, ciężko ko tworzy się piętra, ja swoją trzecią rabatę robię latami już 10 rok i ona jeszcze nie skończona, ja mam w sobie więcej spontanu niż rozumu przy przemyśleniach nasadzeń, ale inspiracje masz z legendą nic tylko sadzić
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Anabell 22:14, 15 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Aniu - w planach nie pomogę nie mam wizji przyszłości.
ale! tereny u Ciebie.
Podziwiam warzywka moje w kompocie wylądowały zarosły.
Dobra wiadomość cząber na strażnika
Liście buraczków lubi zjadać liszka.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Zana 22:29, 15 lip 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
anka_ napisał(a)

Szkoda, że moja "młodzież" to obecnie takie szkodniki...





Świetne zdjęcie. Siedzą karnie w rządku jak w szkole, ale jeden rozbójnik zbuntowany zawsze się znajdzie
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:31, 15 lip 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
anka_ napisał(a)
Hummelo


Przetacznik


Rumian w miskantach i szałwi


świecznicy też towarzyszy....


Czytuję wszystkie, bo wszystkie przepiękne

Co do planowania to ja Ci Aniu nie pomogę. Absolutnie nie czuję się na siłach dopomóc coś w tak dużym zamierzeniu
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
anka_ 03:44, 16 lip 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
roma2 napisał(a)
Pisałam Ci o grujeczniku, którego chcę przesadzić jesienią. Nie będę przsadzać. Padł. Po prostu usechł był. Jeszczeż żadne drzewko mi tak spektakularnie nie padło. To sie martwiam na zapas o brzózki i cisy.
Widzisz Romciu, u ciebie grujecznik u mnie tulipanowiec.

Makusia napisał(a)
Aniu witam się tylko teraz, a lekturę zostawiam sobie na najbliższe wieczory (ale masz terenicho ogrodu! WOW!)
Pozdrawiam cieplutko z deszczowej środkowej Polski.
Witaj Marto. Hmmm... chyba szkoda wieczorów na taką lekture. A terenu jest, z jednej strony skarb z drugiej przekleństwo.... U ciebie też deszczowo? U mnie cały tydzień pada.

Agania napisał(a)
Aniu ja u siebie zrobiłam odwrotność, najpierw iglaste za nimi klony pospolite, podobają mi się również lipy, ciężko ko tworzy się piętra, ja swoją trzecią rabatę robię latami już 10 rok i ona jeszcze nie skończona, ja mam w sobie więcej spontanu niż rozumu przy przemyśleniach nasadzeń, ale inspiracje masz z legendą nic tylko sadzić

Kurczę, ale i tak wszystko u ciebie pasuje do siebie. Też bym tak chciała umieć sadzić. Dzisiejsza noc dała do myślenia. Wiało, aż chałupa się trzęsła. Muszę dać ogrodowi parawan, a na tym kawałku wąsko... Ale pomału coś się klaruje w głowie.

Anabell napisał(a)
Aniu - w planach nie pomogę nie mam wizji przyszłości.
ale! tereny u Ciebie.
Podziwiam warzywka moje w kompocie wylądowały zarosły.
Dobra wiadomość cząber na strażnika
Liście buraczków lubi zjadać liszka.

Haniu właśnie ten problem, że ja też jakoś przyszłościowo pewnych roślin nie ogarniam. Ale przecież można przesadzić jak coś, prawda? Z warzywnika jestem mega zadowolona w tym roku. I chyba pierwszy raz jest taki opielony. A to zasługa Toszki i jej szukania plusów w minusach...

Zana napisał(a)
Świetne zdjęcie. Siedzą karnie w rządku jak w szkole, ale jeden rozbójnik zbuntowany zawsze się znajdzie

Dzisiaj już je matka porzuciła i wreszcie jest spokój.

Zana napisał(a)
Czytuję wszystkie, bo wszystkie przepiękne
Co do planowania to ja Ci Aniu nie pomogę. Absolutnie nie czuję się na siłach dopomóc coś w tak dużym zamierzeniu

Dziękuję Aniu. Oj te planowanie... ale pomalutku...



Czy kompostownik na słońcu może stać? Chciałam przenieść na koniec warzywnika, ale tam słonko.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Toszka 07:32, 16 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
kompostownik na słońcu będzie strasznie szybko wysychać i się nie będzie kompostować (jak nalezy) w słonecznym kompostowniku. Posadź koło niego jakieś drzewko owocowe
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anka_ 09:02, 16 lip 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Iwonka w tym miejscu drzewo nie wchodzi w grę. Kieeeedyś dostałby cień z drzew rosnących po drugiej stronie ścieżki. A czy jakaś wąska przesłona nie spełniłaby swojej roli np krata z bluszczem i zamknięcie od góry?
W samym ogrodzie mam miejscówkę na kompostownik, a tu chciałabym drugi. Ale jak ma nie spełniać zadania to zostanie w części gospodarczej dopóki miejscówka w ogrodzie nie będzie gotowa.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Toszka 09:08, 16 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
zanim bluszcz ci urośnie....

ważne, by wilgoć w kompostowniku była
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anka_ 10:26, 16 lip 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Toszka napisał(a)
zanim bluszcz ci urośnie....

Wiesz, ja już oczami wyobraźni widziałam go porośniętego.... To trochę tak jak z tym sadzeniem w pokoju... Ale docelowo chyba zostawię na niego miejscówkę, bo nawet wymiarowo wpisuje mi się w całość.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies