Może coś mi podpowiesz, Aniu, w sprawie karmienia ptaszków.
Kupiłam słonecznik, kule tłuszczowe i mieszankę różnych ziarenek:
Proso żółte
Rzepak
Słonecznik czarny
Proso czerwone
Słonecznik pasiak
Owies bezłuskowy
Krokosz barwierski
Wysypałam najpierw trochę słonecznika i powiesiłam kulę. Przyleciało troszkę ptaszków, głównie sójki i sikorki. Jadły słonecznika i kulę. Potem zamiast słonecznika wysypałam mieszankę. Sójka przyleciała i zrobiła z tym porządek

, tzn., wywaliła większość na ziemię. Wyraźnie jej się to nie spodobało. Wróciłam do słonecznika i kul. Ptaki pojawiają się różne i większość interesuje się słonecznikiem. Sikorki wracają do kuli dopiero wtedy, gdy słonecznik się kończy. Chyba tylko dzięcioł preferuje kulę.
W zeszłym tygodniu kupiłam drugi, mniejszy karmnik. Wsypałam do niego mieszankę. Sójce trudno się tam dostać, bo karmnik mały, więc nie rozrabia. Ale zawartość tego karmnika nie budzi specjalnego zainteresowania ptaków, nawet gdy słonecznik się kończy. Sikorki zaglądają, ale wyglądają na rozczarowane.
Zastanawiam się, dlaczego ptaki nie interesują się tą mieszanką. Gdzieś czytałam, że mazurki lubią proso, ale u mnie to się jak do tej pory nie potwierdza.
Czy może masz jakiś pomysł, czemu ptaki nie chcą tej mieszanki jeść?