Widzę, że nie tylko ja nie wyrabia na zakrętach Zgłaszam wniosek o przedłużeniu doby o co najmniej 12 godzin Na odpoczynek oczywiście

Ja zgłaszam wniosek o 3dniowy tydzień pracy! I żeby do pracy chodzić tylko w te dni, kiedy pogoda nie pozwala pracować w ogrodzie!

Aniu prosiłaś w zimie , żebym nowych znajomych zapytała jak pomost zrobili......chyba Ty prosiłaś?

W sobotę się z nimi widziałam i spytałam.
Jedna osoba trzymała modrzewiowy słup w wodzie , a koparka dużą łyżką wciskała go w dno, w ten sposób był umocowany Aktualne fotki z tego ogrodu dałam wczoraj

Witaj Aniu. Właśnie skończyłam podczytywać twój wątek. Jak widać spodobał mi się bardzo, bo godzina już Późna. Robisz piękne zdjęcia - zazdroszczę talentu. Ja też mam działkę dość sporą, ale niestety tylko weekendowo. Bardzo spodobał mi się plan ogrodu, który z taką wytrwałością realizujesz. Często też odwiedzają mnie ci mniej lubiani przez ciebie goście. I niestety już zdążyłam się przekonać jakie to szkodniki. Jednak działki grozić nie zamierzam. Co najwyżej porzeczki i maliny zabezpieczę przed skubaniem. Czy zamierzasz pomagać cebulicy się rozsiewać? Bo mi się marzą całe łany pod drzewami. Pozdrawiam serdecznie i na pewno jeszcze nie raz cię odwiedzę.

A gdzie włascicielka ? chyba zarobiona...

Pikuję i pikuję.... i końca nie widać....

margerytki z nasionek od Mirki



łubin biały z nasionek od Renatki (ryska)

Nad stawem zaczyna coś się dziać....

nie widziałam tych zdjęć
ale masz uprawy!
te bym coś posiała i popikowała, tylko nie mam jasnego miejsca do trzymania rozsady

U mnie też się iryskowo zadziało, będę kupować, bo nigdy nic nie posadzę nad trzecim...

Pikowanki cudne

Ania nooooooo
jak twój strzępek?
w ogóle to pokazałabyś jakieś łądne foteczki....
nieładne tez moga być



Ania zauważyłam ze masz murek z otoczaków powiedz czy robiłaś betonowy fundamencik pod ten murek?