Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Kiedyś będzie tu ogród

Gosialuk 00:47, 17 maj 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Witaj Aniu. Właśnie skończyłam podczytywać twój wątek. Jak widać spodobał mi się bardzo, bo godzina już Późna. Robisz piękne zdjęcia - zazdroszczę talentu. Ja też mam działkę dość sporą, ale niestety tylko weekendowo. Bardzo spodobał mi się plan ogrodu, który z taką wytrwałością realizujesz. Często też odwiedzają mnie ci mniej lubiani przez ciebie goście. I niestety już zdążyłam się przekonać jakie to szkodniki. Jednak działki grozić nie zamierzam. Co najwyżej porzeczki i maliny zabezpieczę przed skubaniem. Czy zamierzasz pomagać cebulicy się rozsiewać? Bo mi się marzą całe łany pod drzewami. Pozdrawiam serdecznie i na pewno jeszcze nie raz cię odwiedzę.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Makusia 07:20, 17 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Nie wiem jak to się stało, ale dopiero zobaczyłam Toszkowe posesje...no d...urywa! Czemu ta Toszka nie ma wątku, i trzeba polować na jakieś kadry????
Toszka jak robiłaś, albo raczej jak mocowałaś ten stelaż dla wiąza?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Toszka 07:48, 17 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Za ramę stelaża posłużyły bambusowe mocne kijki - kwadrat i do tego umocowane kijki po dwóch przekątnych na krzyż. Cały stelaż założony pod koronę i od dołu umocowany do pieńka. Gałązki wyłożone na stelażu od góry. Po jednym sezonie wiąz utrzymał ten kształt i stalaż był zdjęty.
Stelaż umocowany był do drzewka miękkimi filcowymi taśmami.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 07:52, 17 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)
Za ramę stelaża posłużyły bambusowe mocne kijki - kwadrat i do tego umocowane kijki po dwóch przekątnych na krzyż. Cały stelaż założony pod koronę i od dołu umocowany do pieńka. Gałązki wyłożone na stelażu od góry. Po jednym sezonie wiąz utrzymał ten kształt i stalaż był zdjęty.
Stelaż umocowany był do drzewka miękkimi filcowymi taśmami.


Toszka a jak mocno "stelażowałaś" tego wiąza? Na wyczucie, czy zwiększałaś opór systematycznie? Kurcze nie umiem sobie wyobrazić zamocowania tego stelaża, żeby "nie zjechał" po pieńku w dół....
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Kasya 11:10, 17 maj 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
A gdzie włascicielka ? chyba zarobiona...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Toszka 11:39, 17 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Makusia napisał(a)


Toszka a jak mocno "stelażowałaś" tego wiąza? Na wyczucie, czy zwiększałaś opór systematycznie? Kurcze nie umiem sobie wyobrazić zamocowania tego stelaża, żeby "nie zjechał" po pieńku w dół....


Stelaż do pieńka i mocniejszych gałazek przymocowany był plastikowymi zaciskami do kabli tzw. rapsy. Nie za mocno. Inaczej rzecz ujmując- stelaż trzymały gałazki i pieniek. Gałązki były na górze rozkładane na stelażu i dzięki temu rosły poziomo, a nie w dół. Wielkość stelaża dopasowana była do szerokości parasola jaki chcieliśmy.

mam pina od ele

Kasya napisał(a)
A gdzie włascicielka ? chyba zarobiona...

Niestety Ania bez internetu, chwilowo, ale żyje, zdrowa, zarobiona
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
polinka 07:18, 18 maj 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Pozdrawiam zarobioną właścicielkę wątku
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Gruszka_na_w... 19:43, 30 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aniu, jak dobrze, że wróciłaś. Brakowało Cię bardzo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Mary 23:31, 30 maj 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Anka, chyba już masz internet, bo Cię u Zany widziałam.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
anka_ 23:38, 30 maj 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Wreszcie odzyskałam kontakt ze światem. Ogromnie się cieszę, że znowu mogę być na forum. Choć i lekkie przerażenie mnie ogarnęło jak luknęłam na licznik stron w wątkach. Oj, kiedy ja biedna to wszystko nadrobię....

polinka napisał(a)
Pozdrawiam zarobioną właścicielkę wątku
Witaj Polinko, również pozdrawiam.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aniu, jak dobrze, że wróciłaś. Brakowało Cię bardzo.
Dzięki Haniu, to miłe. Jak ja się stęskniłam....

Mary napisał(a)
Anka, chyba już masz internet, bo Cię u Zany widziałam.
Marysiu wreszcie mam i sprzęt i fale...

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies