akcji cisowej gratuluję
graziella ślicznie się przebarwiła na tle ciemnej zieleni super

Widać, że ciski mają duuuużo dobra w nóżkach, na wiosnę pewnie nieźle
wystrzelą
Aniu a jaka to odmiana i jak wysoko planujesz ją prowadzić?

Gosialuk napisał(a)

Faktycznie super się prezentują na tle tej ciemnej zieleni.

Tu miała być irga błyszcząca, ale jestem zadowolona ze zmiany. Tak jak piszesz Gosiu cisy stanowią doskonałe tło dla roś;in. Dodatkowo będą osłoną od wiatru i wzroku sąsiadów.

Kawa napisał(a)

akcji cisowej gratuluję
graziella ślicznie się przebarwiła na tle ciemnej zieleni super

Cisków jeszcze troszkę zbrakło ale i tak dzięki dziewczynom udało się dużo posadzić. A Graziella coraz bardziej mi sie podoba. Żeby tylko chciała mieć białe wiechy.

AniMa napisał(a)

Widać, że ciski mają duuuużo dobra w nóżkach, na wiosnę pewnie nieźle
wystrzelą
Aniu a jaka to odmiana i jak wysoko planujesz ją prowadzić?

No troszkę w nóżki dostały, mam nadzieję że będą rosły.
Aniu to są siewki. Zgodnie z wytycznymi w zależności od układu igieł podzieliłam je na 2 grupy. Jedna zastąpiła żywopłot z ałyczy, druga przy domu, gdzie zaczęłam sadzić żywopłot z irgi błyszczącej (dobrze, że jak kupowałam to mieli tylko kilka sztuk i nie dokupiłam więcej).I jestem bardzo zadowolona z tych zmian. Teraz tylko czekać aż urosną.

Hakonechloa macra- skradła moje serce... Zdjęcie nie oddaje jej piękna. Ma teraz w sobie zieleń, żółć, wszystkie odcienie pomarańczu aż po głęboką czerwień. Cudowna.

U teściowej mojej siostry, która ma działkę obok lasu wysiewają się nasze zwykłe cisy....tak się zastanawiam, aby na wiosnę złożyć jej wizytę i ją odciążyć Są też mniej więcej tej samej wielkości

Już się bałam, że moja Macra to nie Macra, bo też taka przebarwiona.

Graciella na tle cisów pięknie kolory wyeksponowała!
Jakie to cisy sadziłaś, one są z siewek od dziewczyn?

Musze jeszcze nabyć tego strzępiasto korego , coraz większą mam na niego ochotę
Jeszcze brandywine chcę upolować

lindsay80 napisał(a)

Już się bałam, że moja Macra to nie Macra, bo też taka przebarwiona.

Graciella na tle cisów pięknie kolory wyeksponowała!
Jakie to cisy sadziłaś, one są z siewek od dziewczyn?

Edytko to napewno macra. Ich mamuśka to Toszkowy potfffffór. Jestem nią caraz bardziej zachwycona, muszę tylko kory dokupić im przed mrozami.
Cisy to siewki od Iwony (Toszki) i Gosi (Gosiek33). Dzięki dziewczynom mam kawał żywopłotu. Segregowałam za radą Toszki wg igiełek.

Te (w mniejszej ilości występujące) poszły przy Grazielli


Płaskie zamiast ałyczy i będą oddzielały oczko i przyległą rabatę od sadu.

Z tych drugich jedna super wypasiona sztuka od Gosi poszła na kulke przy miłorzębie. tu jeszcze przed wsadzeniem.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Musze jeszcze nabyć tego strzępiasto korego , coraz większą mam na niego ochotę
Jeszcze brandywine chcę upolować

Sylwuś oba klony serdecznie polecam. Ja Brandywine też jeszcze raz kupię. Ma cudną, głęboką zieleń liści. A jesienią jego czerwień liści tez widać z daleka.

Zapomniałam jeszcze o Silberfeder - śliczny!

Bardzo cieszę się, że tak dobrze się wpasowały

Zebrałam nasionka 'Moudry' i 'Hameln Gold'. Stipę też chcesz?
Jakieś namiary do wysyłki na priv poproszę