Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

Gosiek33 07:54, 15 lis 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Piękny okaz. Wiesz można i pałacowi kultury zrobić takie zdjęcie by tylko czubek mu wystawał

Czemu ma już nie stać? Nie strasz i mnie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Mary 08:08, 15 lis 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Jakoś nie mogę się zorientować jak wysoki jest teraz.

A co mu się dzieje?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
sylwia_slomc... 17:14, 15 lis 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81906
anka_ napisał(a)
Kochani, może wie ktoś co to za pnącze?


Zimorodka miałaś Zazdraszczam, choć pewnie ryby by mi wyłapał wszystkie Strzepek śliczny tfu tfu tfu, ale do pytania dziewczyn się dołączam? Moja rdestówka Auberta ani razu takich nasienników nie miała.....liście niby podobne, ale te nasienniki nawet gdyby z takich drobniusieńkich kwiatuszków jak u niej to chyba za duże, porównuję z liśćmi....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
anka_ 18:10, 15 lis 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gosiek33 napisał(a)
Piękny okaz. Wiesz można i pałacowi kultury zrobić takie zdjęcie by tylko czubek mu wystawał

Czemu ma już nie stać? Nie strasz i mnie
No ładny juz sie zrobił- widać, że drzewko. I tym większy strach, bo u nas bobry szaleją. Potrafią 5 wielkich drzew (nawet ponad metr średnicy) w jedną noc położyć. Tak się cholerstwo rozpleniło, że masakra- szkody straszne robi. U sąsiada takie nory pokopały, że grunt pod ciągnikiem się zapadł. I nic zrobić nie można, bo pod ochroną.

Ich ostatnia nocna robota- tu akurat za ogrodzeniem. U mnie jak dokończą to co zaczęły to będę bez prądu, a i ogrodzenie od nowa do roboty.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mirka 18:25, 15 lis 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324


Aniu ja też miałam problem z bobrami zwalały mi takie ogromne stare wierzby . W jedną noc potrafiły ją obalić i z kory ogolić. Od kilku lat spokój mam chyba się gdzieś wyniosły. Dziki też szalały na mojej działce.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
anka_ 18:25, 15 lis 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Mary napisał(a)
Jakoś nie mogę się zorientować jak wysoki jest teraz.

A co mu się dzieje?
Marysiu on ma teraz ok 4,5m. Zmężniał.



sylwia_slomczewska napisał(a)

Zimorodka miałaś Zazdraszczam, choć pewnie ryby by mi wyłapał wszystkie Strzepek śliczny tfu tfu tfu, ale do pytania dziewczyn się dołączam? Moja rdestówka Auberta ani razu takich nasienników nie miała.....liście niby podobne, ale te nasienniki nawet gdyby z takich drobniusieńkich kwiatuszków jak u niej to chyba za duże, porównuję z liśćmi....
Nie wiem Sylwuś na co polował ten zimorodek u mnie w oczku, bo ryb nie mam. O strzępka się boję przez bobry- masakra.się zrobiła.
Sylwio ta rdestówka na zdjęciu miała bardzo małe te nasienniki (mniejsza szerokość niż długość dorosłego liścia)

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
JoannA 18:26, 15 lis 2020


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Aniu,
Musicie zabezpieczyć pnie drzew siatką metalową ocynkowana na wysokość ok 1,5 metra.
Widziałam takie zabezpieczenia na drzewach w rejonach gdzie żyją bobry.
Pozdrawiam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
anka_ 18:35, 15 lis 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Mirka napisał(a)
Aniu ja też miałam problem z bobrami zwalały mi takie ogromne stare wierzby . W jedną noc potrafiły ją obalić i z kory ogolić. Od kilku lat spokój mam chyba się gdzieś wyniosły. Dziki też szalały na mojej działce.
A masz Mirko jakiś patent, żeby się wyniosły? Najbardziej wkurza mnie, bo zamiast iść do przodu z robotą ciągle przez to stoję w miejscu. Lesna sprawdziła się na sarny i zające, więc myslałam że mam czas spokojnie po trochu ciągnąć właściwe ogrodzenie. Na bobry nie działa. Grodzimy- ale na to potrzeba czasu i kasy... dużo kasy jak na moją kieszeń.

Fenkuł niezmiennie mnie zachwyca- przymrozki mu nie straszne.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 18:39, 15 lis 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
JoannA napisał(a)
Aniu,
Musicie zabezpieczyć pnie drzew siatką metalową ocynkowana na wysokość ok 1,5 metra.
Widziałam takie zabezpieczenia na drzewach w rejonach gdzie żyją bobry.
Pozdrawiam
Joanno nie sposób ogrodzić każdej sztuki z osobna. A co ze świerkami? Jak ogrodzić np takiego 4m serba? Czym zabezpieczyć kosówki? One są jak buldożery- niszczą (ścinają) co im się nawinie.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
JoannA 18:43, 15 lis 2020


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
No ja wiem że ścinają co im się nawinie
Ogrodziłabym każdą sztukę z osobna. Nie ma innego wyjścia.
A iglaste też ścinają?
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies