Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zielonym do góry...

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielonym do góry...

Kasial 10:10, 26 wrz 2014


Dołączył: 08 kwi 2014
Posty: 833
hehehe co racja to racja
chciałabym zrobić płynne przejście lasu do ogrodu, zobaczymy co mi z tego wyjdzie
____________________
Dziewczyna z lasu :) Ogrodowa zachciewajka :)
bdan 11:49, 26 wrz 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Krakus napisał(a)


Witaj,

te wzdłuż drogi na razie same a przed nimi planuje serby...mam tam teraz posadzone swierki



Krakus witam w Twoim wątku.
Jesteś na etapie planowania a to etap, który mnie tez interesuje, bo 12 ar mam jeszcze do zagospodarowania.

Odnośnie nasadzeń przed brzózkami. U mnie mam na końcu zastany drzewostan, brzozy i przed nimi świerki. I Od strony brzóz gałązki są suche (180 stopni), lub w ogóle gałęzie tam nie wyrosły. Odległość gdzieć 2-3 m.

Pytałam u Danusi w ostatni weekend (możesz poszukać) czy jeżeli przed brzozy dosadzę serby, czy tez im to może grozić. Napisała, że niestety tak.
Tak więc przed brzozy nie będę sadzić serbów, bo byłm nie przeżyła, żeby marniały .

Doczytaj sobie jeszcze, bo szkoda kasy
Krakus 12:08, 26 wrz 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1370
bdan napisał(a)



Krakus witam w Twoim wątku.
Jesteś na etapie planowania a to etap, który mnie tez interesuje, bo 12 ar mam jeszcze do zagospodarowania.

Odnośnie nasadzeń przed brzózkami. U mnie mam na końcu zastany drzewostan, brzozy i przed nimi świerki. I Od strony brzóz gałązki są suche (180 stopni), lub w ogóle gałęzie tam nie wyrosły. Odległość gdzieć 2-3 m.

Pytałam u Danusi w ostatni weekend (możesz poszukać) czy jeżeli przed brzozy dosadzę serby, czy tez im to może grozić. Napisała, że niestety tak.
Tak więc przed brzozy nie będę sadzić serbów, bo byłm nie przeżyła, żeby marniały .

Doczytaj sobie jeszcze, bo szkoda kasy

Witaj

To mnie zmartwiłas... a czamu taki stan rzeczy? czemu tam łysieje?

ja chce się zasłonić od drogi coby ogród nie był cały na widoku...
____________________
Zielonym do góry...
bdan 12:29, 26 wrz 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Krakus ja nie chciałam Cię zmartwić, ale u siebie miałam taki dylemat bo musiałam wyciąć calkiem suche świerki, i powstały mi dziury. Chodząc przyglądałam się tym drzewom i w końcu napisałam do Danusi
tu masz:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4809-ogrod-nie-tylko-bukszpanowy-czesc-iii?page=107

U mnie te drzewa już bardzo duże sa, ale Twoje też w miejscu nie będą stać


Może u Ciebie tak się nie stanie





07_Rene 20:19, 26 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Cześć Czytałam o Twoich konfliktach interesów z żoną i powiem Ci z doświadczenia, że jak zrobisz na gotowo choć jedną rabatę, to zmięknie i doceni Twój trud Fajnie, że chcesz połączyć różne style w ogrodzie. Ja też przedogródek robię bardziej formalny, a póżniej już coraz luźniejszy klimat planuje Brzózki urocze - czy kształtujesz im koronę? bo jakieś takie gęste się wydają.
Pewnie znasz już dekalog ogrodnika, ale najlepiej robić po jednej rabacie, od początku do końca. Ja mam rozgrzebane pół działki i teraz cięzko sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam. Będę obserwować
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 20:25, 26 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
waldek727 napisał(a)
Krakus.
Powracasz czasami do dzieciństwa?
Stawiałeś sobie kiedyś w jednym rzędzie domino?
Jak tak, to wiesz o co kaman.
Mam dla Ciebie i Twoich gości, którzy również planują w swoich ogrodach nowe nasadzenia roślin taką wizualną propozycję.

Znajdź 10-15 różnych płaskich kamieni. Im większe, tym lepiej. Mogą to być również jakieś płyty z piaskowca lub innego kamienia ozdobnego itp. Powsadzaj wszystkie kamienie na sztorc do piasku lub ziemi jeden za drugim w pewnej niedużej odległości od siebie. Odchyl je delikatnie tak, jakby za chwilę kamień miał upaść na następny kamień. Następnie stań sobie jakieś 2 m od kamieni tak abyś widział je wszystkie tylko z boku. Potem przejdź i stań idealnie przodem do kamieni. Zakoduj w pamięci te dwa obrazki i na końcu skieruj wzrok na kamienie stojąc do całej konstrukcji pod skosem. Czyli tak abyś widział częściowo przody wszystkich kamieni oraz ich wszystkie prawe lub lewe boki.
Czekam na odpowiedź od Ciebie bądź też Twoich gości, który wariant A, B czy C optycznego spojrzenia na konstrukcję z kamieni był najprzyjemniej odebrany przez ludzkie oko.


I jeszcze coś do Waldka, bo nie ma swojego wątku

Waldku, intrygujesz mnie Nie wiem, czy jesteś też pasjonatem akwarystyki jak ja, ale Twoje wywody o kamieniach przywodzą mi na myśl iwagumi. Chyba obie dziedziny mają wspólny mianownik
Pozdrawiam
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Krakus 21:56, 26 wrz 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1370
07_Rene napisał(a)
Cześć Czytałam o Twoich konfliktach interesów z żoną i powiem Ci z doświadczenia, że jak zrobisz na gotowo choć jedną rabatę, to zmięknie i doceni Twój trud Fajnie, że chcesz połączyć różne style w ogrodzie. Ja też przedogródek robię bardziej formalny, a póżniej już coraz luźniejszy klimat planuje Brzózki urocze - czy kształtujesz im koronę? bo jakieś takie gęste się wydają.
Pewnie znasz już dekalog ogrodnika, ale najlepiej robić po jednej rabacie, od początku do końca. Ja mam rozgrzebane pół działki i teraz cięzko sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam. Będę obserwować


Witaj,
brzozek nie kształtowałem tylko troche im od dolu poprzycinałem gałazki (tak na wys 1,5 żebym mógł spokojnie przejechać kosiarką ) a dalej to już szaleją same u mnie dużo słonca to może dlatego rozrośnięte...
Co do wywodów odnośnie Ż to zwykłem ją nazywać moim opornikiem no ale na tę pierwszą pseudo rabatę, ktorej jeszcze nie dokonczylem to miło zareagowała więc jest nadzieja po prostu trzeźwiej myśli odemnie
____________________
Zielonym do góry...
07_Rene 22:48, 26 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Krakus napisał(a)


Witaj,
brzozek nie kształtowałem tylko troche im od dolu poprzycinałem gałazki (tak na wys 1,5 żebym mógł spokojnie przejechać kosiarką ) a dalej to już szaleją same u mnie dużo słonca to może dlatego rozrośnięte...
Co do wywodów odnośnie Ż to zwykłem ją nazywać moim opornikiem no ale na tę pierwszą pseudo rabatę, ktorej jeszcze nie dokonczylem to miło zareagowała więc jest nadzieja po prostu trzeźwiej myśli odemnie


Jedno z dwojga musi być tym głosem rozsądku żeby całej szkółki na raz nie wykupić Mój eM to oponował, jak chciałam kształt rabaty zmieniać pod wpływem Ogrodowiska... Podśmiechiwał sie pod nosem, że tylko roboty sobie dokładam, że po co to wszystko, a jak skończyłam to stwierdził, że fajnie wyszło. I nawet dumał jaki efekt chce uzyskać w przyszłości Będzie dobrze
Też mam brzózki, ale na razie małe Dobrze widzieć, bo u mnie jakies takie rzadkie na raze są.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
waldek727 06:10, 27 wrz 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Kasial napisał(a)
Chciałabym zrobić płynne przejście lasu do ogrodu, zobaczymy co mi z tego wyjdzie

To zrób sobie w tym miejscu Katarzynko kaskadę wodną lub strumyk z leśnym oczkiem.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 07:05, 27 wrz 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
07_Rene napisała:

I jeszcze coś do Waldka, bo nie ma swojego wątku
Waldku, intrygujesz mnie. Nie wiem, czy jesteś też pasjonatem akwarystyki jak ja, ale Twoje wywody o kamieniach przywodzą mi na myśl iwagumi. Chyba obie dziedziny mają wspólny mianownik
Pozdrawiam

Tak, tak Renatko.
Właśnie o takie przestrzenne rozłożenie ogrodu mi chodzi. Iwagumi jest sztuką takiej aranżacji akwarium aby przenosiło nas w podwodny świat. Te same założenia dotyczą ogrodów którymi zachwycam się od kilku lat a mianowicie ,,Crevice garden". W tym przypadku jest to sztuczne co prawda, ale odniesienie się do krajobrazu alpejskiego.
Dobierając odpowiednie rośliny i łącząc je z przyrodą nieożywioną oraz np. kłodami wypalonego drewna można stworzyć piękne aranżacje fragmentów przyrody które kiedyś podczas spacerów czy podróży zapadły nam głęboko w pamięci. Ten pomysł widziałbym u Krakusa pod aleją z brzóz. A więc odpowiednio rozłożone głazy połączone z kłodami i konarami drzew pośród masy niskich i średnich traw ozdobnych o fontannowym pokroju.
To wszystko wplecione we wrzosy, berberysy, azalie wielkokwiatowe lub rododendrony i bergenie. Jako niższe tło od brzóz wybrałbym kaliny, dereń pagodowy variegata, trzmielinę oskrzydloną a z drzew iglastych sosnę himalajską lub wejmutkę (pendula) i ewentualnie urozmaiciłbym ten świat paroma jałowcami Hortsmana.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies