Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

sylwia_slomc... 00:56, 09 lip 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
Renia współczuję nam na podwórku złamało jabłonkę przy samej ziemi i to razem z palem do którego była uwiązana, ale tato stwierdził, że to i tak ta, którą mama chciała wyciąć i cały trejaż z winogronem położyło. Pół dnia zbierałam siły psychiczne, żeby iść i zobaczyć co z moim ogrodem. No i poszłam, a tam kompletnie nic się nie zmieniło, normalnie w szoku byłam i ze szczęścia prawie się popłakałam, jak to możliwe? Chyba dolinka nas uratowała.
Z której strony małopolski jesteś?

Renia nam dwa lata temu grad w czerwcu z wichurą w przydomowym , bo drugiej części jeszcze nie było wszystko z ziemią zrównał, a w ciągu sezonu roślinki świetnie sobie dały radę.
Tak z obserwacji to fajnie sobie z wiatrem radzą i szybko rosną
- orzech włoski
- wiśnia sokowa - drewno ma bardzo żylaste, a z obserwacji nie do zdarcia.
Ale sytuacja u ciebie uświadomiła mi błąd własny na samym szczycie działki odsłoniętym ze wszystkich stron mam metasekwoję, 5 wierzb płaczących, 3 świerki 3 modrzewie, lipę, brzozy, klony, nie mam ich gdzie przesadzić bo to potężne drzewa będą, a najwyraźniej na wiatry nie wytrzymałe, to pewnie nie raz taki widok będę oglądać

Aaaa zapomniałabym u mnie grab w ciągu 2 lat z sadzonki 15 cm ma 1,4 m. Trzymaj się.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Konieczki 07:02, 09 lip 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2866
Ja wczoraj wieczorem sadziłam stipy i zrobiłam rekonesans po wichurach, na pierwszy rzut oka wydawało się ze po wygiętych pałąkach trampoliny to nic się nie stało złudne myślenie. Brzoza cięta w przedogródku już ładnie odbiła - ale po wichurze wszystkie gałązki połamane, jedna brzózka w ogródku złamana (ale to nie sama wichura ją wykonczyła coś obgryzło jej korę przy samej ziemi na obwodzie).

Werbenę masz przepiękną - już wiem że mamy tyle samo wzrostu Siałaś ją czy sadziłaś (widziałam w szkółce ale nie zwaliła mnie z nóg - długaśne badyle) ale przy miskantach to może być miodzio.

Renia Ty masz córkę? Zakodowałam że masz chłopaków

Pozdawiam
Aśka
____________________
Zielonym do góry... :)
babka 11:27, 09 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Po dzisiejszej nocy mam nadzieję, strat nie ma ?? Choć słyszę że na Śląsku z kolei potwornie szalało
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 12:17, 09 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Sylwio,

Orzecha jednego mam, drugiego wycieliśmy. Nowego raczej nie chce, strasznie soki puszcza.

Póki drzewa młode zawsze możesz je przesadzić i naprawić błędy. Ale jak masz w kupie różne drzewa posadzone to może nie będzie tak źle. Sąsiad ma w szpalerze buki, wierzby, akacje, topole i nie ma problemu. Choć ostatnio i jemu jakieś drzewa powaliło...

Mieszkam na trasie Kraków -Bielsko B. (bliżej Kr

Asiu

U mnie młode brzozy w "polu" rosna i nic sie im nie stało. Z kolei sąsiad z drugiej strony ma już wyrosnięte brzozy i też problemu z nimi nie ma, więc jest nadzieja.

Obryziony pień? - może robota karczownika? Masz jakieś cieki wodne w okolicy?

Werbenę siałam, gdzies w okolicach marca jest fotorelacja. Celowo posadziłam z trawami, żeby jakoś zapełnić to miejsce. Im wiekszy busz, tym mniej chwastów. Chcesz to chętnie zbiorę Ci nasiona

Starsza jest córka, ale na razie zacięcia ogrodniczego nie przejawia

Olu,

Noc spokojna. Teraz trochę się chmurzy. Myślę, że drugiej burzy z tak silnym wiatrem nie będzie. Dziś w kreskówce Scooby-Doo mówili, że "piorun nigdy nie uderza dwa razy w to samo miejsce"





____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Milka 12:24, 09 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Faktycznie burza mocna była, dobrze, że większych szkód nie było; mnie tez zdjęcie kropelkowe urzekło co do drzew, wybrałabym buki i dęby kolumnowe i do tego kolumnowe ambrowce
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Konieczki 23:08, 09 lip 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2866
Reniu a mogę poprosić o nasiona Dziękuje z góry.
Karczownika mam muszę sie z nim rozliczyć - będzie ostro.
____________________
Zielonym do góry... :)
jolka 11:20, 10 lip 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Pszczelarnia napisał(a)

Jeszcze z bardziej wyfikanych drzew to mogą być platany - nie do zdarcia. Pod warunkiem, że lubisz ich korę. Mój okaz rośnie w ogniu wiatru i jest świetny.


No ja niestety nie mogę tego potwierdzić Platan u mnie połamany - przewodnik poszedł i dwie duże gałęzie. Ogólnie drzewo do uratowania, ale stracił ładny pokrój.

Roślinki, robaczki, fotki .. piękne Werbena Ci super rośnie, u mnie jeszcze nie kwitnie, bo ją pouszczykiwałam, żeby się rozkrzewiała.

No i współpczuję skutków nawałnicy
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Kawa 15:28, 10 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hej hej
śliczne fotki

normalnie mnie załamujesz jak Ty masz wszystko przemyślane
miłego łikendu
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
07_Rene 17:31, 10 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Milka napisał(a)
Faktycznie burza mocna była, dobrze, że większych szkód nie było; mnie tez zdjęcie kropelkowe urzekło co do drzew, wybrałabym buki i dęby kolumnowe i do tego kolumnowe ambrowce


Zainspirowałaś mnie ambrowcem Zupełnie o nim zapomniałam. Widziałam, że go masz. Muszę to obadać dokładnie

U nas dalej wieje, nie da sie nic przepalić na ognisku. Wierzby mocno przetrzebiło.


Odkąd tu mieszkam, nie mogę przepalić drewna zalegajacego na kupie.

Dzień przed burzą było tak....



A dziś...



____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 17:42, 10 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Konieczki napisał(a)
Reniu a mogę poprosić o nasiona Dziękuje z góry.
Karczownika mam muszę sie z nim rozliczyć - będzie ostro.


Oczywiście, że zbiorę nasionka. Werbena daje szybki efekt. Na razie ją lubię. Sprawdzałam dzisiaj i wiekszośc jest mi do pasa, nieliczne wybijają wyżej. Też uszczykiwałam, żeby sie lepiej krzewiły, w maju po przesadzeniu do gruntu.
Karczownika współczuję








____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies