No właśnie mam mega problem... Bo mam zarówno róże rabatowe, parkowe, wielkokwiatowe.... w kolorze purpury, bladoróżowe i krem-cytryna-budyń.... Myślę jak to połączyć? Znasz jakiś dobry klucz doboru?

Oj nie....z różami sama mam mega problem

ja nie przepadam za różami, w sumie mnie sie tylko podobają w dwóch zestawieniach: z lawendą i z trawami

Ja mam w seslerii i w lawendzie

serio?
u kapiasa ładna jest żołta róża dosłownei kapnięta w łanach rozplenicy

Hmm, klucz to nie jest, ale staralabym sie isc pietrowo. Wiesz, niskie na przod, wysokie na tyl Z kolorami kompozycje zaleza od gustu Mozesz silnie kontrastowac, choc wg mnie purpura z zoltym nie gra za bardzo, za to purpura z rozem wyglada slicznie. Pomiedzy niezbyt pasujace kolory mozna dawac cos bialego lub niebieskiego, to bardzo harmonizuje i lagodzi gryzace kontrasty. Trawy takie jak stipa tez swietnie lagodza i lacza. Moze wytnij sobie koleczka w tych kolorach z papieru i zacznij sama tak jak puzzle ukladac na kartce?

Odnośnie wysokości to w miarę proste. Ale z kolorami to dla mnie problematyczne, bo część róż zmienia kolor w fazie kwitnienia, a część znam tylko z sieci, nigdy nie widziałam na żywo koloru.

W tej chwili mam lub bedę mieć już w październiku:

Bladawce:
Mariatheresia
Heritage
Pastella

Purpury:
Soul
Munstead Wood
Johann Wolfgang v. Goethe Rose

Żółcie, budynie, kremy:
Miss Fine
Chandos Beauty
Jude the Obscure
Artemis
jedna NN - prawdopodobnie Lichtkonigin Lucia


Róże których nie umiem zaszufladkować:

Chippendale
Double deligh

Bladawce połącze z purpurami
A żółcie razem + niebieskie ostróżki

O matko, nie wiem czy mi się to wszystko zmieści, bo trochę tego mi się nazbierało

Renia w którymś odcinku Mai mówili hodowcy róż, że różom szkodzi sąsiedztwo z takimi roślinami jak lawenda, bo obiera im siły witalne czy życiowe iróże źle rosną. Sama nie sprawdziłam, ale w tym roku miałam dwie róże utopione w orlikach i choć pięknie wyglądało cały rok to róże słabsze jednak niż rok temu- więc chodzi chyba o składniki pokarmowe, światło i wodę.