Czytałam o szkodnikach i dziury zostawia śluzownica różana czy nimułka. Ale wszystkie zdjęcia w internecie pokazują, że dziury są w środku listka, a nie na zewnątrz. Nie zauważyłam szkodnika, czyżby to opuchlaki?
Pomidorem w kota
Pewnie tak samo bym robiła. Ostatnio kilka razy widziałam u mnie na trawniku parkę kosów, muszą gdzieś blisko gniazdować. Fajnie, nie bywały wcześniej ale boję się że kot szkodnik je wyłapie.
Czytałam że ściółkowanie skoszoną trawą przy pnich drzew nie jest zalecane z uwagi na wysoką temp jaka sie wytwarza podczas rozkładu a to sprzyja chorobom grzybowym.. Przypuszczam, że w przypadku trocin efekt może być zwielokrotniony. Korzenie nie "oddychają", drzewo choruje
Edit: ściółka oczywiście
trocinami w tym roku zabezpieczylismy hortensje i róze na zime ...po rozgarnieciu ich wiosna przekopałam motyczka i wymieszałam z ziemia .
teraz może ziemie mam luźniejszą ....ale....jest mocno wysuszona ...trociny chłoną wilgoć... a jak wilgoć to i składniki odżywcze pewnie też ......nie wydaje mi się ze trociny są najlepsza ściółka ....i raczej w przeszłym roku kupie ziemie w worka do odsypania róż.
nie wiem ile potrzeba czasu aby sie przekompostowały ale napewno nie robiłabym z nich scółki anty-chwastowej ....tyle wiem po tej zimie a doswiadczenie zebrałam włsnym materiale dowodowym
trawa jak sie rozkłada to śmierdzi ...jest wielu przeciwników kompostowania trawy wraz z innymi odpadami...i nie dokładaja do kompostu trawy.
Ja też lubię berberysy a mam tylko 2 szt. Orange rocket. Widziałam wczoraj w szkółce jeszcze red carpet Muszę obadać jakie one duże rosną, bo obiło mi się gdzieś o oczy na forum, że wyższe niż podają
Pomidor ekologiczny, rozłoży się, nie trzeba szukać U mnie dużo ptactwa, dletego szkoda mi tych moich drzew wycinać.
Tak, masz rację, że ściółkowanie w okół pni jest niedopuszczalne. Na szczęście w porę się zorientowałam.
Dzięki za cenne uwagi
Jak trawy jest sporo, w dodatku mokrej, nie przesuszonej, to faktycznie śmierdzi bo się zaparza. Mi ten zapach kojarzy się z królikami.... z dzieciństwa Dlatego zaleca się przekładanie warstw trawy np kartonem, wtedy jest dostęp powietrza.
U mnie nie ma tego problemu, bo trawę mulczujemy... Za to do domu się masakrycznie nosi po koszeniu.
Sylwio, niedoczytałaś.... Trawą ściółkowałam żywopłot grabowy. To na fotce to miałam kartony przez zimę rozłożone Po wielu doświadczeniach stwierdzam, że u mnie, czy ściółka z kory, czy mata, czy kartony, czy skoszona trawa - efekt nornicowy jest ten sam. Goła ziemia musi u mnie być.