Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

07_Rene 09:43, 12 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Konieczki napisał(a)
Renia ja też miałam takie dziurki a jak pod spodem liścia zielone tłuściutkie gąsieniczki. Potraktowałam je HT, ale nie zadziałała i psiknęłam tym co miałam w domu - koleżanka kazała czymś na ssące i to taki efekt też miało.

Piękne zakupy - dla mnie wsztystkie roślinki egzotycznie brzmią


Mam jakąś chemię w zapasie, nie chcę za bardzo używać, ale jak mus to mus... Wiem, że w kilka dni potrafią pożreć mnóstwo zielonego, a róże trzeba ratować.


Wczoraj wykopałam moją róże W. Goethe. Tam intuicyjnie sądzę, że zbyt nisko ją posadziłam. Zaczęła puszczać, więc wsadziłam ponownie i czekam.
Tylko jedno róża jeszcze nie dała znaku życia - Miss Fine, ale zielone pędy ma. Obiecuje sobie, że nawet jak mi się kolory nie zgrają to nie przesadzę, bo takie przesadzanie to koszmar dla nich Będę bylinami przełamywać.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
LewOgrodowy 09:44, 12 maj 2016


Dołączył: 31 sty 2015
Posty: 493
Wiesz, ja mam mało róż, to z bólem serca, ale zgniatam te gąsieniczki między dwoma kamieniami.
____________________
Monika
07_Rene 09:49, 12 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
LewOgrodowy napisał(a)
Wiesz, ja mam mało róż, to z bólem serca, ale zgniatam je między dwoma kamieniami.


Mi tylko na Bonice grasują, ale mam 10 krzaczków. Wczoraj ubiłam 4szt... tylko z jednego krzewu. Na innych nie widzę gąsienic, ale dziury są. One się chowają w korze albo pod liśćmi, nie wypatrzę wszystkich, nie ma szans.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Konieczki 10:17, 12 maj 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Dziewczyny ja mam narazie tylko dwie róże moją-"Białą Parkową" i mężowego "Candelight" i oczywiscie tylko moją się gąsienniczki pożywiały - ja miałam na każdym listku po dwie trzy dużo pożartych listków ma wybielony jasnozielony kolor Na moim krzaczku było z 30 gąsienniczek - dobrze że mój Tato zauważył bo pewnie by już było po róży
____________________
Zielonym do góry... :)
laurowisnia 10:18, 12 maj 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Te gąsienice są jeszcze małe więc trudno je wypatrzyć.
Róż lepiej nie ruszać już teraz, tylko czekać i podlewać jak potrzeba.
Fajne zakupki, tylko jesionów ja nie lubię.
Fotki ładne pooglądałam, a tajemnicza roślinka to może dziewanna?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Pszczelarnia 11:48, 12 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
07_Rene napisał(a)


(...)



Niechętnie robię ogrodowe zakupy z Em bo ma inny nieco gust, ale zawsze zabawnie jest. Teraz były jabłonie ozdobne wyeksponowane i wiśnie.... i wszystkie chciał kupić, bo myślał, że to owocówki, a dosyć duże były


A mój eM też tak ma i dlatego mamy 11 magnolii w ogrodzie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
babka 12:15, 12 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Fachowe zakupy robisz, ja polowy z tych roslin wcale nie znam A robale też widzę u siebie. Jednego opuchlaka przyłapałam ale musi być ich więcej bo nowe jeżówki już pogryzione, nosz kurcze musiały ze szkółki przyjechać :/
Wygranej wojny z gąsieniczkami życzę
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
malkul 19:57, 12 maj 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
współczuje tego nornicowego nawału na rózach się nie znam więc ni doradzę ale macham serdecznie Reniu
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Zana 21:27, 13 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Zakupy obejrzałam. Tę paproć narecznicę czerwonozawijkową miałam kiedyś, ale ją niestety uśmierciłam. Jednak moja nie tylko te nowe liście miała rdzawe, potem zielenią i niczym szczególnym się nie wyróżniała. Ale ja lubię paprocie i nawet ostatnio myślałam o tej narecznicy a Ty ją już masz. Co do jesiona powiem tylko, że ładne listeczki, bo co do reszty to się nie znam. A ta trzecia roślinka to wiesiołek czy wielosił? Bo nazwa wiesioł nic mi nie mówi.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
07_Rene 07:26, 14 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Konieczki napisał(a)
Dziewczyny ja mam narazie tylko dwie róże moją-"Białą Parkową" i mężowego "Candelight" i oczywiscie tylko moją się gąsienniczki pożywiały - ja miałam na każdym listku po dwie trzy dużo pożartych listków ma wybielony jasnozielony kolor Na moim krzaczku było z 30 gąsienniczek - dobrze że mój Tato zauważył bo pewnie by już było po róży


Oprysk zrobiony, mam nadzieję, że wytruje intruza.



laurowisnia napisał(a)
Te gąsienice są jeszcze małe więc trudno je wypatrzyć.
Róż lepiej nie ruszać już teraz, tylko czekać i podlewać jak potrzeba.
Fajne zakupki, tylko jesionów ja nie lubię.
Fotki ładne pooglądałam, a tajemnicza roślinka to może dziewanna?



Kolorem wtapiają się w tło. W zeszłym roku w ciągu kilku dni orliki mi pożarły. Dobrze, że w porę wypatrzyłam je na różach.
Ja jesiony lubię, ale niekoniecznie takie pstrokate Akurat będzie miał szpaler drzew sąsiada za tło, bo był kupowany w konkretne miejsce, więc może jakoś będzie wyglądał.
Tajemnicza roślinka jest bardzo niska, trudno proporcje oddać na zdjęciu.Pewnie po deszczach zakwitnie to się wyjaśni.

Jaskry jeszcze dają radę, choć liście paskudne, obrywam.






____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies