07_Rene
09:43, 12 maj 2016
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Mam jakąś chemię w zapasie, nie chcę za bardzo używać, ale jak mus to mus... Wiem, że w kilka dni potrafią pożreć mnóstwo zielonego, a róże trzeba ratować.
Wczoraj wykopałam moją róże W. Goethe. Tam intuicyjnie sądzę, że zbyt nisko ją posadziłam. Zaczęła puszczać, więc wsadziłam ponownie

Tylko jedno róża jeszcze nie dała znaku życia - Miss Fine, ale zielone pędy ma. Obiecuje sobie, że nawet jak mi się kolory nie zgrają to nie przesadzę, bo takie przesadzanie to koszmar dla nich

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy