Upał mnie powstrzymuje w działaniu Wieczorem, kiedy jest najlepsze światło zazwyczaj pada, codziennie są burze. Rośliny rosną fajnie, ale nie nadążam z chwastami.
Dla Was poranne fotki
Rabata, którą przekopałam juz raz widłami wygląda tak.... werbena na werbenie - jest wszędzie dosłownie
W innych marketach też można jesienią kupić okazyjnie cebulowe, musisz się rozejrzeć.
Część roślin od teściowej ścięłam do ziemi po posadzeniu, innym tylko kwiatostany. Nie ma co pokazywać. Wiesz, że koniec maja to zły termin na przesadzanie
Ale dostałam też m.in. pelargonię w ciekawym, ceglastym kolorze i nieznaną dalię, czekam jak zakwitnie.
Czosnki dostałam od Babki, ale strasznie się ociągają u mnie, chyba za ciężka ziemia. Muszę wykopać po kwitnieniu i ziemię piaskiem zaprawić. Orliki dokupiłam ostatnio, żeby mi się krzyżowały i powstawały coraz nowe. One się łatwo sieję, więc nie zwlekaj....
Reniu, ostatnio codziennie pada i to mocno, strasznie duszno ogólnie.
Nie wiem czy niekwitnąca werbena cieszyła by się powodzeniem. Na targu to ludzie kupują coś co im się spodoba. A czekać do lipca/sierpnia aż zakwitnie.... nie chce mi się