Ilonka, jak tam tiramisu, skusiłąś się ? Ja nic ze słodkości nie zrobiłam, czasu mało a i o produktach zapomniałam by kupić tak więc diupa, trzymamy linię dalej
Iwona, Jazzy, Amelia śmiejcie się śmiejcie

Moja kula znów wyszła tak se. Wczoraj było za wcześnie a dziś już za óźno na zdjęcie formy. Poczekam aż porządnie wyschnie, może lepiej będzie wyglądać .. taka z natury, lekko postarzona
Dzięki
Pawle 
dziś przez moment był jeszcze piękniejszy gdy zachodzące słońce go oświetlało. Taka wielka ognista kula, cudowny widok
Renatko jest dokładnie jak mówisz z tymi kamlotami i łopatą. Trochę mnie powstrzymują przed pochopnym działaniem

Księżyc i kule ... coś w tym jest

zwłaszcza ta dzisiejsza wygląda jak łysy ze zdjęcia, pełna kraterów i ran
Lub jak po działaniach wojennych
Kuba i jak ??
Edytko taki ze mnie ranny ptaszekz przymusu, jestem raczej nocnym markiem a poranne wstawanie jest dla mnie zawsze bolesne
Dla Ciebie moje The Fairy
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób