Nie byłam dziś w ogrodzie zimno brr, po 2 kończyłam czyszczenie domu, piekłam ciacho, bo od juta ta... dam... ogród
Byłam też u koleżanki, ta to ma buksy, olbrzymy, okazy ok 10 letnie. Stwierdziła, że mogę sobie szczepki pobrać, na wiosnę pewnie coś skubnę
A teraz jedna ważna sprawa, bo idzie pomału jesień i tak zastanawiam się, bo rolnicy jesienią na pola wrzucają obornik, a wiosna zaorywają.
I teraz tak, jak zbiorę warzywa, to mogę dać obornik do skrzyń, a jak z roślinami? Czy można na rabaty wyrzucić obornik i zostawić, czy lepiej do wiosny zaczekać?

Mira no nie pisz już o tym czyszczeniu domu, bo w kompleksy wpadam

Ja też wpadam.

Obornik możesz dać, oczywiście, ja bym go przykopała lekko, żeby nie wietrzał. Albo korą nakryła. Ale wiesz, to już jesienią, tak w październiku, nawet listopadzie.

To jutro czekam na foty!

No i gdzie te foty?

Ja padam, ryłam dziś pod płotek bukszpanowy. Już pod wieczór udało mi się posadzić jedną stronę, jutro sadzę drugą, bo to takie L ma być. Ale już wszystko przygotowane, tylko rowek wykopać i sadzić. Śmiesznie wyglądają, takie malutkie, bo je przycięłam. EM bardzo zadowolony z koncepcji, darń nawet ściągnął

A ty co? Tylko nie mów, że dziś znów sprzątałaś...

Mira, ty to lubisz trzymać ludzi w napięciu

Wiesz, moja SF jednak zdecydowanie różowieje, mimo przypalania. Zrobiłam fotki, to sobie porównasz, bo warunki mają takie same, jak sądzę, moja na patelni cały dzień.






Kwiatostan spod spodu, czyli tam słońce nie dociera, bo jest przechylony



Mam nadzieję, że dorosły krzew będzie bardziej odporny na przypalanie, bo śliczny jest ten róż, taki landrynkowy.

Krzew idzie pod nóż, wiosną ścinam prawie do ziemi, zostanie tylko stare drewno, ale nie ma wyjścia, muszą wybić pędy

Dominiko moje też rosną na słońcu od rana do wieczora, nie zauważyłam, aby je przypalało.
Obiecane zdjęcia "bobo" ona się nie przebarwia tak mocno na różowo, zwróć uwagę na liście są duże.

I 2 hortensja jeszcze nie jest w pełnym rozkwicie. Na dole trzymam kwiat zerwany z vanilki, żeby pokazać różnicę.

I moje zakupy na wyprzedaży w sumie 12 worków w cenie 32 zł

Mira moim zdaniem to jest Bobo, przesle później zdjęcia, ona się wlasnie tak przebarwia. Z hortensjami tak jest zauważyłam, że zależy tez od stanowiska i gleby. Ale "Wanilka" powinna być już inaczej przebarwiona i kwiat tez ma nieco inny, jak zrobie dziś zdjęcia to pokaze u siebie.

Danusiu, tylko, że bobo jest niska, a te moje to już mają 80 cm, fakt, że posadziłam ja w oborniku końskim, torfie, podsypałam mączką bazaltowa i kilka razy podlałam magiczna siłą do hortensji i 1 raz florovitem, ale nawet kwiatostan u bobo jest inny.
Danusia, czy masz jakieś fajne maliny? Słodkie

Piękna ta hortensja bobo czy nie ale piękna