Ani ogród, to z okna oglądam

Jak mnie coś dopadło w lany poniedziałek, to nie odpuszcza grrrrr. Teraz uszy mam załatwione i głucha jestem jak pień

A z okna widzę, że grujecznikowi liście poszły, magnolia kwiaty, co zakwitły też poszły. Tulipany padły, ale nawet teraz stoją sztywno i dobrze, bo synek dla dziewczyny zrywa po jednym

, maliny też kilka poszło miały świeże przyrosty, bo sadziłam w tamtym roku. Ja trawy przykryłam doniczkami. agrowłókniną i jakoś nawet przetrzymało.
A Ty duże straty?