Ja też miałam poważne problemy ze stawami przy niezdiagnozowanym Hashimoto i zaniku tarczycy, co z kolei spowodowało, że poziom wit D3 miał wynosił 9, a najniższa (stanowczo za niska) norma zaczynała się od 20

Mirko, jeszcze jedną cegiełkę dorzucę, jeśli badasz poziom D3 a suplementujesz, to koniecznie przed badaniem trzeba zrobić ok 2 tyg - 10 dni przerwy od supli, bo inaczej wyjdzie wynik "w normie" i będzie zawyżony. Znam takich co najmniej kilka przypadków. Jak się suplementuje dużymi dawkami D3 to jest konieczność wit K2mk7 żeby przekierować D3 tam gdzie trzeba, czyli do kości i stawów.
Suplementacja D3 powoduje z kolei, że zużywa się do jej wchłaniania magnez z organizmu, więc koniecznie trzeba go dostarczyć, ale tu mały kruczek co najmniej 4h po D3.
Mówię to jako kilkunastoletni niegdyś moderator forum pewnego zdrowotnego.
Przy moich problemach i przyjmowaniu D3 badałam również poziom kalcytoniny, fosforu, wapnia i parathormonu. Robię je raz w roku za swoją własną kasę niestety...
Jeszcze coś - znam setki ludzi, którym wykluczono chorobę tarczycy na podstawie samego TSH - hormonu przysadki mózgowej... a nie hormonów tarczycy Ft4 i Ft3 oraz przeciwciał a-TPO i a-TG no i na zakończenie USG tarczycy. Dopiero taki pakiet gwarantuje za lub przeciw.

Wszystko prawda, sama mam Hashimoto i już teraz wyrównaną niedoczynność, pamiętam bóle w stawach, czasami mi się jeszcze zdarza, szczególnie w palcach.
Niedobór wit. D też powoduje bóle stawów- tak miał mój synek, wit. D przepisała mu pediatra i po uzupełnieniu już nie boli.

Bardzo współczuję bólu i problemów z lekarzami.

Mirko, masz słabo dociekliwego lekarza... Warto też sprawdzić poziom wit. B12, z nią jest trochę tak jak z wit. D3 może być w tzw. normie, ale objawy neurologiczne i inne mogą pojawiać się już przy niskim poziomie nawet przy 300, u mnie tak było...