Ale masz te kulki wypieszczone. Ładne widoczki.

Widoczek z pergolą w tle podoba mi się

Widoczki dech zapierające! Masz ciekawie wyeksponowany karmnik, o czymś podobnym myślę. Kondycja róż po zimie rewelacyjna, aż trudno mi uwierzyć, że bez zabezpieczenia przezimowały. O 'pączkowaniu' azalii już zmilczę. Ty, Mirko z tych zielonopalcych?

Martyna kulki wiele lat cięte,
Ewa dziękuję

vita napisał(a)

Widoczki dech zapierające! Masz ciekawie wyeksponowany karmnik, o czymś podobnym myślę. Kondycja róż po zimie rewelacyjna, aż trudno mi uwierzyć, że bez zabezpieczenia przezimowały. O 'pączkowaniu' azalii już zmilczę. Ty, Mirko z tych zielonopalcych?

Karmnik postawiony w tym miejscu tylko dla wygody bo zimą w kapciach albo na boso lecę dosypywać ziarno,
Zima u mnie była dość łagodna, silne mrozy trwały po kilka dni więc rośliny dały radę
Zielonopalcych ? Och żebyś Ty wiedziała ile mnie kosztuje kopanie każdego dołka pod rośliny.. Ziemię po budowie mam tak zmasakrowaną że budowlaniec jeszcze w grobie będzie się przewracać..tak na niego klnę za każdym razem jak coś kopię. Całe pozostałe wapno po budowie / a zostało mu tego sporo/ rozsypał w grudach po całym ogrodzie i zaorał. Ja nieświadoma że to za dużo cieszyłam się, a teraz wymieniam całą ziemię jak chcę coś posadzić, bo rośliny mają przez to niedobory magnezu i żelaza. Wapń hamuje pobieranie tych pierwiastków. Poza tym teren pod domem jest tak ujeżdżony cięzkim sprzętem że jest jak zbity beton, sina twarda glina Wszystko to muszę wykopywać, i robię to sama bo mój mąż ma dwie lewe ręce do ogrodu.. Ogród mam już 20 lat i ciągle kopanie dołów i wymiana ziemi jest konieczna.

mirkaka napisał(a)

widoczek



veilchenblau


najbardziej bałaganiarski klomb, wszystko na nim jest i nie potrafię go uładzić
Chyba tylko wczesną wiosną jest w miarę spokojny


trzmielina


jaśmin chyba aureus

Super widoki, bardzo schludnie, kulki równiutkie i gęste. Niesamowita ilość pąków na wielkokwiatowych, czym je karmisz, że takie dorodne??

Bardzo podziwiam Mirko widoczki i paki na azaliach. Ale będzie szał. Lewą ręką też można coś zdziałać w ogrodzie ha ha ha. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

Irenko azalie wielkokwiatowe rosną w pełnym słońcu, i to jest tajemnica tylu pąków kwiatowych. Zawsze zasilałam dwa razy do roku nawozem do Rh, w zeszłym azofoską, ale też czasami sypnę siarczan amony do zakwaszenia, siarczan magnezu na niedobory.

Zbyszku no będzie, już za miesiąc u Ciebie też

mirkaka napisał(a)

najbardziej bałaganiarski klomb, wszystko na nim jest i nie potrafię go uładzić
Chyba tylko wczesną wiosną jest w miarę spokojny

Mierczko, co u Ciebie siedzi na pierwszym kamieniu? Czy to jaszczurka się załapała na zdjęcie?
Stipę w ubiegłym roku też siałam ze swoich nasionek i było super. Być może masz rację, że tym razem nie były one do końca dojrzałe. Ale trzy z ubiełgłego roku nie wyrwałam, tylko przycięłam i zas=zieleniły się

Ewa ha ha ha to gumowy krokodyl, jest tam od kilkunastu lat jak moja córka była mała i uwielbiała się nim bawić. Nie mogę go wyrzucić Ale masz oko
Moje stipy też pięknie przezimowały