mirkaka
06:59, 10 cze 2017
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Dorotko Ela ma rację, piwonie nie lubią przesadzania, jeśli się je już przesadza to trzeba podzielić na mniejsze karpy i wsadzać płytko, tuż pod powierzchnią.
Jesienią przesadziłam też jedną, podzieliłam ją i chyba za głęboko ją wsadziłam, też nie kwitnie. Poza tym po przesadzeniu trzeba im dać czas przynajmniej rok żeby zakwitły.
Mam też taką piwonię którą przesadzałam w całości parę lat temu, nie kwitnie do tej pory, muszę ją wysadzić i podzielić.
Ela
Marta Rh to nie potwory, nie trzeba się ich bać, powodzenia w uprawie.
te czerwone kwiatki, chodzi Ci o te wysokie, to wrotycz, kolor rzeczywisty raczej bordowy.
Jesienią przesadziłam też jedną, podzieliłam ją i chyba za głęboko ją wsadziłam, też nie kwitnie. Poza tym po przesadzeniu trzeba im dać czas przynajmniej rok żeby zakwitły.
Mam też taką piwonię którą przesadzałam w całości parę lat temu, nie kwitnie do tej pory, muszę ją wysadzić i podzielić.
Ela

Marta Rh to nie potwory, nie trzeba się ich bać, powodzenia w uprawie.
te czerwone kwiatki, chodzi Ci o te wysokie, to wrotycz, kolor rzeczywisty raczej bordowy.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie