mirkaka
07:23, 04 lis 2019
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10208
I mnie też czasem się nie udaje ukorzenić

Co porabiam?
A więc trochę sprzątam, żeby ulżyć sobie na wiosnę,
Na głównym trawniku porobiłam kanty,
pielę rabaty jak pogoda pozwala
wyrwałam resztki pomidorów, ogórków, papryk i nieudanych cukinii,
przekopałam jedną rabatę warzywną, druga czeka na siły , czas i lepszą pogodę
wycinam byliny, ogławiam z kwiatostanów hortensje bukietowe i wrzucam wszystko na kompost
Wycięłam też trawę palmową bo nie jest piękna zimą i rozłożyłam ją na ścieżce w lasku, niech próchnieje tam
Przycięłam pierwszy raz w tym roku kilka róż, bo nie mogłam już znieść chorych liści na mączniaka i czarną plamistość liści,
Postanowiłam w tym roku nie okopczać i nie okrywać włókniną róż, niech przetrwają te najodporniejsze,-- mam nadzieję wytrwać w tym postanowieniu

obsadziłam jedną nową rabatę przy wjeździe na posesję hortensjami strong anabel i trawami Hakonechloa 'Naomi'
Przycięła ostrokrzewy, nawet dwa iglaki, bukszpany,
wywaliłam kilka kul bukszpanowych notorycznie chorujących na grzyba
posadziłam w lasku przy ścieżce wyhodowanego przez siebie cisa i przycinanego na stożek
kupiłam kilka paproci i posadziłam w lasku
Itd

Takie moje zajęcia ogrodowe

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie