mirkaka
07:31, 04 gru 2019
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10208
Gosiu, może w twojej glebie jest mało tego pierwiastka.
Ja też czytałam u kogoś o gwoździach, nawet zakopałam je wokół krzewów. Gwoździe to jednak nie Glin tylko żelazo.
Ja kupiłam w rosmanie dezodorant w sztyfcie, naturalny kamień-ałun potasowy, pokruszyłam go i podsypałam pod krzakiem. Ale jeszcze ważne jest kwaśne środowisko, tylko wtedy Glin jest dostępny dla roślin. No i wydaje mi się że to trzeba długo czekać na efekt niebieskich. Ważne aby co roku zakwaszać. Ja zakwaszam siarczanem amonowym, ale może warto jeszcze podlewać octem ?
Kiedyś czytałam że tym nawozem "Niebieska hortensja" trzeba bardzo wczesną wiosną podlewać, no i zakwaszać. Spróbuj może tym razem się uda

Może zrobisz latem parę zdjęć twoje hortki i porównamy z moją. Może to te same i na dodatek Otaxy

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie