Fajny pomysł, na bezśnieżną zimę, taka obwódka. Nie wiem dlaczego, u mnie H. niger zanika. Parę razy wprowadzałam do ogródka. Pewnie też dobrze sprawdziłby się w donicach, ale po co dodatkowa robota?
Mam go dopiero dwa sezony, podobno lubią zasadową ziemię, dlatego sadzę je przy obwódce blisko podsypki betonowej, zawsze trochę zasadowe środowisko, poza tym mam ziemię bardzo przewapnowaną i glinę w ogrodzie. Dla innych roślin muszę wymieniać, dodawać kwaśnego torfu, i wyrzucać bryły wapna które jest w ziemi.
W donicach nie próbowałam, zdarza mi się przesuszyć rośliny, nie wiem czy one to zniosą
Boże Pszczółko ale mam zadanie
Ja też je uwielbiam, też myślę gdzie by tu jeszcze zrobić z nich szpaler, nawet ostatnio myślałam żeby posadzić je na przedpłociu, tylko u mnie dziki ryją, a ludzie pewno by oberwali kwiaty
1.Nie muszą mieć kwaśnej ziemi, byleby nie była zasadowa. Kwaśna jest potrzebna jeśli chcesz je wybarwić na niebiesko, czy fioletowo, bo tylko w kwaśnym środowisku pierwiastek glinu Al jest dla nich dostępny. A to on powoduje że barwią się na niebiesko.
2. Białych nie radzę, z mojego doświadczenia są mniej odporne na mróz, poza tym przynajmniej te moje mają taką wadę że ich kwiaty w pełni kwitnienia brązowieją.
Wiem że Ewy z Do raju daleko też tak się zachowują. Nie znam innych nowych odmian, może nowe są lepsze. Co do koloru to nie doradzę. Mogę Tylko powiedzieć z własnego doświadczenia, że kilkanaście lat temu kupiłam ogrodówkę o czerwonych kwiatach, kwitła u mnie tylko jednym, dwoma kwiatami, reszta pąków przemarzała. Po kilku latach poszła na kompost.
Mam tylko dwie stare odmiany, obie NN, choć jedną podejrzewam że to Otaxa, i z nowych You and me. Wszystkie dają radę i kwitną.
Mnie się podobają szpalery w odcieniach różu, fioletu, niebieskości, mieszane, bo hortensje tak rosną, są miejsca w glebie gdzie jest więcej Glinu, i wtedy kwiaty będą przebarwione, kawałek dalej już mogą być tylko różowe
3. Nie wiem, nie mam ich, dopiero w tym roku dostałam sadzonkę kosmatej, będzie pierwszą zimę u mnie. Zawsze jednam miałam takie przeświadczenie że zwykłe ogrodówki są odporniejsze na mróz
4.Ja nie okrywam wiosną pąków. Wychodzę z założenia że najwyżej słabiej zakwitną.
Chyba dwa lata temu był taki maj że było -5,sporo mi pąków przemarzło, liści też, ale to były już bardzo zaawansowane pąki, nawet było widać rozetkę kwiatową.
Zimą też nie okrywam, uważam że zimowe okrycia rozhartowują pąki, wcześniej startują a potem są wrażliwe na przymrozki
5. Ja nie kopczykuję, zostawiam opadłe liście, czasami podsypuję na zimę kompostem, ale nie jest to reguła. Na wiosnę zasilam kompostem
6. No wodę niestety lubią, w upały czasami nawet podlane więdną, ale zawsze pod koniec dnia podnoszą się
7. Wschodnie słońce jest chłodniejsze, zachodnie gorące, moje na zachodniej wystawie w upały więdną, czasami je przypala, myślę że wschodnia lepsza.
Natomiast jak mają więcej słońca to jesienią jedna moja NN cudnie się przebarwia na bordowo, w miejscu mniej nasłonecznionym kwiaty są bardziej zielone późną jesienią
8. Raczej są zdrowe, choć gdy było bardzo deszczowe lato to jedna mi chorowała na mączniaka, ale to się zdarzyło jej tylko raz
9. Myślę że mogą tworzyć żywopłot nieformalny, tylko nie będzie on wysoki jak płot, zimą nie zasłoni szczelnie, będą zajmować sporo rabaty na szerokość, chyba że podeprzesz je z przodu drugim płotkiem. Ja próbuję podpierać te moje wiotkie, ale nie zawsze wygląda to dobrze. Moje wiotkie rosną w takich obręczach.
Moje też rosną pod płotem, za plecami mają jeszcze na stelażach powojniki, co daje zasłonę wyżej i latem i zimą, bo tnę je dopiero wiosną. Możesz tak też zrobić.
Powojniki te łatwe czyli wielkokwiatowe późnokwitnące, lub z grupy Viticella.
Na wiosnę wszystko tniesz 30 cm nad ziemią, nie trzeba się bawić w czyszczenie łodyg z liści
10. Mam moje dwie NN i You and me.
Nie kupuję nowych odmian, zraziłam się przez tę czerwoną co nie kwitła.
Jedna z moich jest jasno różowa, wysoka, wiotka, można ją wybarwić na niebiesko,
druga sztywniejsza, ciemno różowa, niższa, jesienią wybarwia się na bordo- warunek słońce, i You and me- jeszcze sztywniejsza, jeszcze niższa, też w słońcu przyjmuje jesienią ciemne bordo
11. Nie wiem co z wiatrem, u mnie wieje, czasami bardzo, jakoś sobie radzą.
Pszczółko jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.
Mogę Ci ze swej strony zaoferować w lipcu trochę pędów do ukorzenienia. One bardzo łatwo się ukorzeniają, tylko wilgoć i cień im potrzebny, no i zanurzyć koniec w ukorzeniaczu. W lipcu bo zdecydowanie łatwiej ukorzeniają się pędy jeszcze niezdrewniałe. Ja tak właśnie robię
Pszczółko jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.
Mogę Ci ze swej strony zaoferować w lipcu trochę pędów do ukorzenienia. One bardzo łatwo się ukorzeniają, tylko wilgoć i cień im potrzebny, no i zanurzyć koniec w ukorzeniaczu. W lipcu bo zdecydowanie łatwiej ukorzeniają się pędy jeszcze nie zdrewniałe. Ja tak właśnie robię
Wstawiam zdjęcia z lipca
tu na pierwszym planie You and me
na drugim NN o sztywniejszych pędach. Trochę chyba za niskie na żywopłot
tu masz te wyższe ale i bardziej wiotkie, za plecami powojniki na wysokich stelażach
zobacz na ich kolory, to ta sama odmiana a ile kolorów, w zależności od składu gleby
między nimi bukietówka vanilka
Mogę jutro porobić zdjęcia żebyś zobaczyła jak wyglądają teraz z suchymi kwiatostanami, są ciągle jakąś formą żywopłotu
Mirka! Nieustannie zachwycam się tym szpalerem hortensji i powojników
Pięknie współgrają też z hortkami liście host
Jakoś niestety nie udaje mi się uzyskać tego niebieskiego koloru. W ubiegłym roku wbiłam do ziemi w okolice korzeni zardzewiały spory gwóźdź (tak ktoś radził ) i starałam się regularnie podlewać nawozem "Niebieska hortensja". Niestety tylko kilka kwiatów przybrało taki odcień blado niebieskawy (a właściwie bardziej siny) ale tak blady że trzeba było się wpatrywać żeby go zauważyć
Wiem że to napewno stara odmiana (też podejrzewam że to Otaksa) która może przebarwaić się na niebiesko. Może w glebie jest za mało glinu? Czy można kupić jakiś preparat?
U Ciebie Mireczko jest łagodniejszy klimat a i płot sprawia że jest zaciszniej
A i ciemerniki przecudne
Pozdrawiam cieplutko U mnie dzisiaj biało i już teraz -7