Kupowana jako Galaxy, jednak po rozważaniach tu na forum w zeszłym roku, okazało się, że to nie ona, więc zostaje piękna nieznajoma Mnie się najbardziej w niej podoba że kolor kwiatu nie jest blady, a sam kwiat jest kształtny, symetryczny, jakby filiżanki siedziały sobie na gałązkach Rośnie trochę krzaczasto, ma kilka pędów od ziemi, zastanawiam się czy ich nie zacząć wycinać, żeby zostawić jeden lub dwa.
Niestety nie, dawno kupowane, nie zanikają, mnożą się, wykopuję je, wtedy lepiej kwitną.
One są całkiem białe, jak już się bardziej rozwiną. Jak chcesz mogę się podzielić i wysłać Ci kilka cebulek, jak będę je wykopywać.
Natomiast mam tulipany z przed 20 lat, i te nawet zostawione w gruncie mnożą się i kwitną.
Cudne obie magnolie. Każda ma inny kształt i kolor kwiatu.
Mi bardzo podobają się Twoje nasadzenia w lasku. Utworzyłaś kwietne dywany. Może szafirki Cię przerażają, ale wygląda to obłędnie
Bardzo ciekawa odmiana magnolii,bo jej kwiaty są gigantyczne do 30cm, widziałam na Fb na grupie ogrodowe inspiracje zdj tej magnolii i faktycznie jako młody krzak-drzewko z olbrzymimi kwiatami,wygląda to obłędnie❤️ Też się na nią czaję żeby kupić
Rodki w tym roku bardzo wcześnie zaczynają, zresztą jak wszystkie rośliny. Miałam kiedyś tego fioletowego rododendrona,
ale nie przetrwał niestety, ma niesamowity kolor.
Mirka, co to za magnolia, ma piękny kolor i kształt kwiatu.