Piękne łany tulipanów. Człowiek jeszcze wiele rzeczy nie zna w naszym kraju

mirkaka napisał(a)

i taką drogą jechaliśmy , chyba ze stuletnimy topolami

Ale fajne dywany
U mnie już po tulipanach

Na południe od Gdańska, w okolicach wjazdu na Mierzeję? Gdzieś w tych okolicach błądziliśmy w zeszłym roku, było święto tulipanów ale mnie tulipany nie pociągają więc nie wchodziłam.

mirkaka napisał(a)

wczoraj byłam na wycieczce, okazuje się na Pomorzu też jest mała Holandie

W takiej ilości robi wrażenie,bosko to wygląda❤

mirkaka napisał(a)

wczoraj byłam na wycieczce, okazuje się na Pomorzu też jest mała Holandie

Pod Krakowem też podobno jest, ale już drugi rok nie możemy cos dotrzeć. Zresztą u nas tulipany już kończą Ale robi wrażenie mega nawet na zdjęciach. Ciekawe co robią że nornice nie robią sobie uczty....

mirkaka napisał(a)

Ciekawe jakie chciejstwa uruchomiły moje zdjęcia?
Ten Rh to Graf Lennard, stary już jest, ale nie rośnie silnie, to z tych mniejszych. Na tej wcześniejszej fotce kolory lepiej uchwycone

Ehh rododendrony mnie nie lubią. Nie mam już cienia dla nich. Albo „nie mam jeszcze cienia dla nich” .

Chciejstwa to magnolie, kwiaty są przepiękne. Na szczęście u mnie rosną jako tako, więc to chciejstwo nie jest jakieś bardzo groźne .

Super wyglądają te tulipany!

Tak na szybko odpowiem że to gmina Cedry Wielkie, miejscowość Błotnki,
Jola tak to stara droga z tej miejscowości w kierunku Gdańska, między wyspą Sobieszewską Wisłą a lądem, chyba bo eM kierował a ja się zachwycałam

vita napisał(a)

Znam takie drogi, często prowadziły do niemieckich majątków, ale jeździło się wówczas głównie bryczkami. A gdzie jest ta mała Holandia? Piękną miałaś wycieczkę

Gmina Cedry Wielkie, Błotniki Nie tylko do starych majątków Musiałabym poczytać trochę o tym rejonie i wtedy się pochwalić wiedzą

Zbyszku, runianka mimo wszystko jest do opanowania, gorzej z barwinkiem
Basiu no niestety, ból ogranicza działanie, życzę zdrowia
Aniu szczególnie jak się jest taką zasiedziałą babą jak ja. Ale może uda mi się to choć trochę w sobie zmienić
Kasiu u nas było zimniej, moje w ogrodzie też już kończą, choć mam takie późniejsze również
Jola gmina Cedry Wielkie, Błotniki. Jola, no coś Ty, nie pociągają Cię tulipany? To jedne z najpiękniejszych wiosennych kwiatów, kocham tulipany
Monika to prawda, ilość swoje robi
Sylwia za rok może i Ty się wybierzesz w swoje okolice

Cebule są sadzone w wielkich siatkach, dlatego nornice nie mają do nich dostępu, potem chyba ciągną te siatki i wyciągają wszystkie naraz, myślę że odsyłają je do Holandii i kupują nowe. Nie chcieli powiedzieć co się dzieje z nimi po wykopaniu, nie sprzedają cebul jesienią

To chyba było to samo miejsce. Malowniczą aleję zapamiętałam.
Dzięki forum jest nadzieja że wróci mi fascynacja tulipanami . Oni hodują tulipany dla kwiatów czy dla podziwiania? Bo piszesz że nie na cebule.