Rabatka o wiele lepiej z żurawkami i jałowcem niż z kostrzewą, którą przestałem lubić definitywnie W sumie to jałowców ja nie lubię, ale uprzedzam, że mój Limeglow jak poszedł do sąsiada miał lekko metr średnicy po 5 latach chyba
No i bukszpany ładne i zdrowe.
W tym zakątku japońskim brakuje mi jakiegoś dużego 'kamyczka'

Łukaszu, tam jeszcze jest miejsce zostawiona na lampkę pagodową, to też myślę, że będzie taką wisienką i doda charakteru. Kamyki też chciałam większe, ale u nas nie mieli. Jestem jednak czujna i jak gdzieś coś fajnego zobaczę i będę miała męża pod ręką (sama większych nie przytargam ) to napewno wezmę

Kostrzewa jest fajna tylko rok po posadzeniu (niecały w sumie) bo potem to pożal się Boże...

Jałowiec mam nadzieję, że się nie pogniewa za cięcie w razie jakiegoś szalonego tempa wzrostu... Narazie mi się podoba za kolor i za nie zrzucanie liści na żwir

Dzień dobry, kolejny słoneczny dzień, mimo zapowiadanych deszczy i burz

Wrzucam parę szerszych kadrów uczynionych dzisiaj rano, pozdrówki dla wszystkich!



Azalie japońskie i jedna wielkokwiatowa w blokach startowych


A to jedna z moich księżniczek - Galunia Szkoda, że bzy w wazonie są takie nietrwałe...

zen symbolika kamieni

prawidłowe i nieprawidłowe zasady formowania niwaki

Ale u Ciebie wszystko wysprzątane i takie równiutkie pięknie
no i Galunia ładnie pozuje

ładnie ładnie coraz ładniej.Ludwika myślisz że jest sens jeszcze dzielić żurawki?

jest sens, aż do sierpnia włącznie

Super z góry wygląda

Ale masz fajny widok...i te dywaniki....
Twoja Galunia wygląda jak moja Balbina

No no no, ekstra widoczek bardzo elegancko