Pomarancza
21:54, 03 sie 2015
Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Potrzebuję wysłać w kosmos pewne stworzenie - piep...ą nornicę!
Nie wiem, czy jest jedna, czy więcej, ale dostaję szału widząc codziennie nowe zryte części rabat
. Nie chce wykładać trutki, bo mam małe dzieci grzebiące ciągle w ziemi. Pułapkę jakąś ekologiczną założyłam i nic, nornica olewa ją całkowicie.
Gotowa jestem w akcie desperacji powsadzać do dziur granaty...
Z pracami ziemnymi wyluzowałam całkowicie. Zbieram siły na jesień, bo czeka mnie przeorganizowanie sadu, kilka krzewów i drzewek do przesadzenia i mam nadzieję zrobienie jakiejś nowej rabaty
.
Póki co widzę też, że moje żurawki rosną bardzo szybko i właściwie już mogłabym je dzielić (gdyby nie te zapowiadane mega-upały), więc przestałam kupować po kilka szt i teraz biorę po jednej z różnych odmian. Będę rozsadzać
.
Na posadzenie czeka też hortensja limelight (tak, tak, nie oparłam się pokusie), milin amerykański i rutewka 'splendidum'.
Nie wiem, czy jest jedna, czy więcej, ale dostaję szału widząc codziennie nowe zryte części rabat

Gotowa jestem w akcie desperacji powsadzać do dziur granaty...
Z pracami ziemnymi wyluzowałam całkowicie. Zbieram siły na jesień, bo czeka mnie przeorganizowanie sadu, kilka krzewów i drzewek do przesadzenia i mam nadzieję zrobienie jakiejś nowej rabaty

Póki co widzę też, że moje żurawki rosną bardzo szybko i właściwie już mogłabym je dzielić (gdyby nie te zapowiadane mega-upały), więc przestałam kupować po kilka szt i teraz biorę po jednej z różnych odmian. Będę rozsadzać

Na posadzenie czeka też hortensja limelight (tak, tak, nie oparłam się pokusie), milin amerykański i rutewka 'splendidum'.
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...