Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zmienić pobojowisko w ogród...

Pokaż wątki Pokaż posty

Zmienić pobojowisko w ogród...

Pomarancza 21:54, 03 sie 2015


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Potrzebuję wysłać w kosmos pewne stworzenie - piep...ą nornicę!
Nie wiem, czy jest jedna, czy więcej, ale dostaję szału widząc codziennie nowe zryte części rabat . Nie chce wykładać trutki, bo mam małe dzieci grzebiące ciągle w ziemi. Pułapkę jakąś ekologiczną założyłam i nic, nornica olewa ją całkowicie.
Gotowa jestem w akcie desperacji powsadzać do dziur granaty...


Z pracami ziemnymi wyluzowałam całkowicie. Zbieram siły na jesień, bo czeka mnie przeorganizowanie sadu, kilka krzewów i drzewek do przesadzenia i mam nadzieję zrobienie jakiejś nowej rabaty .

Póki co widzę też, że moje żurawki rosną bardzo szybko i właściwie już mogłabym je dzielić (gdyby nie te zapowiadane mega-upały), więc przestałam kupować po kilka szt i teraz biorę po jednej z różnych odmian. Będę rozsadzać .

Na posadzenie czeka też hortensja limelight (tak, tak, nie oparłam się pokusie), milin amerykański i rutewka 'splendidum'.
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
amelia_b 22:01, 03 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Dziewczyno a gdzie ty się podziewałaś? Miło cie na forum widzieć,oj dużo masz do nadrobienia
____________________
Pogubiłam się po drodze
Pomarancza 23:19, 03 sie 2015


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
A, daj spokój...
Wakacje są: dzieci w domu, mąż w domu - nie wiem, w co ręce włożyć. Trzech facetów do obsługi to jednak sporo. Nawet jak zrobię jakieś zdjęcie fragmentu ogrodu, żeby pokazać, to nie zdążę go obrobić i wrzucić na forum, zanim się nie zdezaktualizuje...

Ciesz się, póki twój maluch pozwala na prace w ogrodzie, bo mój wszędobylski 15-miesięczniak jest już tak absorbujący, że nic się zrobić nie da .

Nadal nie mamy ogrodzenia frontowego, ani wytyczonego ostatecznie kształtu podjazdu - denerwuje mnie to coraz bardziej. Chciałabym coś tam porobić, posadzić, żeby była jakaś wizytówka domu, a nie najgorsze chwastowisko.

____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
amelia_b 00:19, 31 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Hej jak tam? Co działasz?
____________________
Pogubiłam się po drodze
puszeczka 12:08, 31 sie 2015

Dołączył: 04 sie 2015
Posty: 3
a zalej im te dziury! albo jeszcze lepiej - zadzwoń po fachowców, doradź się... Cokolwiek, rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Wiem jak upierdilwe te nornice potrafią być, ale nie rób im krzywdo - mimo tego są słodkie
Pomarancza 08:59, 08 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Odkopuję swój wątek i macham wszystkim, którzy zdecydują się jeszcze tu zajrzeć .

Rok 2015 był rokiem szaleńczej pracy, z rocznym bobasem u boku, rozbieganym dwuipółlatkiem skutecznie niweczącym to, co udało się zrobić; bez całościowego planu, po omacku. Od tego czasu wiele roślin zmieniło miejsce swojego zamieszkania, niektóre nawet po 2-3 razy...

Rok 2016 to poprawianie tego, co nie mi wyszło rok wcześniej, tworzenie kolejnych rabat i dużo, dużo mniej czasu na prace ogrodowe. Sezon kończę z poczuciem niedosytu - brakło mi już tego powera, który miałam rok temu, choć dla równowagi miałam więcej "w głowie" - tj planowania. Niestety u mnie jest tak, że jeśli plan nie zostanie w miarę szybko zrealizowany, ale wlecze się i ciągnie w czasie, to nachodzi mnie ochota wszystko zmienić i robić już inaczej. Tak miałam przy urządzaniu domu, tak widzę jest i z ogrodem.

W związku z tym ten czas aż do wiosny 2017 chcę maksymalnie poświęcić na planowanie z ołówkiem w ręku, aby w przyszłym roku nie tracić już czasu na zastanawianie się, co gdzie przesadzić i jaki kształt ostatecznie mają mieć rabaty, tylko działać - zgodnie z planem i prosto do celu.

W głowie trochę pomysłów mam, nawet chyba za dużo jak na jeden niewielki ogród, więc będę wdzięczna za pomoc w ogarnięciu tematu, jak też wirtualne potrząśnięcie i postawienie mnie do pionu, gdy zajdzie potrzeba .


Dla tych, co przebrnęli przez te przydługie wywody troszkę aktualnych zdjęć:












dereń biały elegantissima jeszcze z liśćmi, ale pędy ma już intensywnie czerwone





zachwycają mnie te kolory






trawy


tegoroczny gracillimus
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Pomarancza 10:17, 08 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
I zdjęcia sprzed tygodnia. Zdążyłam je zrobić w ostatni słoneczny i ciepły weekend jesieni - od tej pory u mnie tylko ziąb i deszcze .



____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Pomarancza 10:31, 08 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Nett 10:33, 08 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Witaj. Jej, jaka zmiana u Ciebie. Widać, że mnóstwo pracy włożone w ogród.
I plan na planowanie witaj w klubie.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Pomarancza 10:50, 08 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Nett, witaj!
Zgadza się, pracy było sporo, ale z wielu rzeczy nie jestem nadal w 100% zadowolona, ciągle coś kwalifikuje się do poprawki. Niestety tak to jest, jak człowiek uczy się na błędach. Do tego naoglądałam się pięknych ogrodów jak spod igły i przeciętność już potem nie zachwyca, chciałoby się mieć idealnie... Tylko umiejętności ciągle za mało .

Mam takie rejony ogrodu, za które nie mam pojęcia, jak się zabrać, żeby potem tego nie zmieniać. Np taki mini sad, który już w zeszłym roku miałam robić... Wiem, że wiosną (albo jeszcze teraz?) będę znów przesadzać te drzewka owocowe, które już mam, bo źle to wiosną wymyśliłam. Chciałabym tylko, żeby tym razem to już było po raz ostatni.
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies