Dzięki Ewo za odpowiedź. Na nieszczęście jest posadzona przy jednym z tych moich wąskich trejaży i nijak jej tam nie rozepnę. Chyba będzie musiała wiosną zmienić jej miejsce.

I znowu rada wędruje do sztambucha

Cześć Ewa,
Po lewo od ambrowca mam posadzoną Gospel, właśnie zamówiłam QoS. Mam tam miejsce na jeszcze jedną róże. Myślę nad Stephanie Baronin zu Guttenberg lub Tradescant. Co ty byś tam widziała?

Tak, Thalie tez polecam! jedne z ulubionych narcyzow.


Ewo, mam pytanie o mrowki. Zauwazylam, ze mi laza po Leosku, tam i z powrotem. Jak tak laza, to zazwyczaj mszyce hoduja, ale mszycy zero, wiec chyba sobie mrowisko zrobily/robia.
I co ja mam z tym zrobic? Nigdy nie robilam nic mrowkom, chociaz ostatnio mialam mega inwazje i nawet ogorka mi ukatrupily Rozy byloby szkoda

Ewo, szukam na kolezanki pnacej rozy, ale takiej niewysokiej, do maks.2 metrow. Kremowej, pachnacej.Powtarzajacej kwitnienie. Jaka bys polecila?

A nie moglabys ja poprowadzic tak troche spiralnie dookola?

Kup jakis proszek przeciwko mrowkom, bo budujac tunele pod roza moga doprowadzic do jej przesuszenia. Syp przy rozy.