Waclaw
21:18, 26 lis 2018

Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
W sobotę przywiozłem koński obornik. Dwa "rodzaje": świeże "bobki" - nimi opatulę róże a na nie kompost. Znalazłem również źródełko końskiego przekompostowanego. Przywiozłem przyczepkę - poszła na kompostownik - ale tak mi się podoba jego konsystencja, że chcę załatwić cała przyczepę.
Ewa, czy ten świeży będzie dla róż dobry? Chyba tak, wszak o zabezpieczenie przed mrozem chodzi

____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
WacławPrzedogródek pod dębem