Oj, muszę się poprawić i częściej do siebie zaglądać, bo fajne rzeczy piszecie
Podoba mi się to w ogrodach i u ogrodników-zapaleńców, że każdy ma swoje doświadczenia, takie indywidualne, nie dające się czasem przenieść do innych ogrodów. Ogrody są indywidualistami podobnie jak ludzie, nie ma dwóch takich samych, nawet jeśli są w takim samym stylu

Niektórzy nie potrafią sobie wyobrazić ogrodu bez iglaków, niektórzy bez zimozielonych żywopłotów. Niektórzy nie potrafią za to z nadmiarem zimozielonych. To wszystko zależy od naszych preferencji, od wielkości ogrodu, położenia (miasto lub wieś) ale od stref klimatycznych również
Dziękuję Wam serdecznie za Wasze wypowiedzi

Dla początkujących to dobra wskazówka na przyszłość, że dużo we własnym ogrodzie zależy od własnych preferencji, że wiele może się zmienić w zależności od rozwoju ogrodnika i ogrodu, i że nie wszystko być musi tak, jak mają inni
____________________
Serdeczności Ewa -
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek
Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska)
Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie.
Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i
Rosengarten Zweibrücken